sp3suz pisze:
@ SP6VQX Tak , masz rację ale... Zawsze jest jakieś "ale". Według mnie antena wtedy dobrze pracuje kiedy jest w rezonansie na właściwym paśmie.
Owszem tylko ta antena założona już do radiotelefonu wcale nie musi mieć rezonansu w tym samym miejscu jak w przypadku podpięcia do nanoVNA czy innego sprzętu pomiarowego, a zasymulować radiotelefon i jak na nim pracuje radiotelefon jest dość trudne.
W zasadzie możemy zrobić jakieś przybliżone pomiary, ale i tak zmieniając położenie radia przy głowie jesteśmy często w stanie ten rezonans przesunąć daleko poza pasmo i w dół i w góre.
Przykładowo kiedyś sobie testowałem, zapinałem antenę do obudowy aluminiowej z uszkodzonego radiotelefonu - ot coś w tym stylu (to akurat rozebrany Kenwood TH-D74 - akurat mam takie foto pod ręką bo niedawno rozbierałem)... Robiłem też różne inne mocowania i co mocowanie to inny pomiar
Więc trudno to jakoś jednoznacznie zmierzyć bo często lekka zmiana miejsca położenia takiego zestawu, czy trzymanie w ręce to na tyle duże zmiany że uciekamy poza pasmo... Tak samo obudowa z innego radiotelefonu całkiem inaczej wpływa na to jak antena pracuje...
Chyba najlepszą opcją jest pomiar na radiu poziomu sygnału np. z jakiegoś generatora (czyli skuteczność odbioru) jak i w drugą stronę (czyli jaką moc idzie nam faktycznie w "eter").
Dodane po czasie...
Kilka pomiarów wyżej wspomnianej anteny, różnica w tym jak jest trzymana....
i tak się zastanawiam który pomiar brać pod uwagę
W przypadki anten mobilnych czy stacjonarnych - mierzonych w miejscu instalacji ma to sens, w przypadku anteny do ręcznego radia zaczyna się to komplikować Niestety wszystko co znajduje się w odległości mniejszej niż długość fali ma znaczny wpływ na pracę anteny...
btw wiem że wyżej mierzona antena to badziew (akurat leżała na stole) Ale to tylko w celu zobrazowania jak wygląda sytuacja
a na koniec co by było jeszcze zabawniej ta sama antena podpięta pod nanoVNA
|