ŁOŚ 2022
Przygotowania rozpoczęte ŁOŚ 2022
Bardzo długo zastanawiałem się czy zabrać głos w tej dyskusji.
Byłem na 10 ŁOŚ-ach oficjalnych. Nie liczę 2 letniej przerwy Covid 19. Kiedy przyjechałem 1 raz te 12 lat temu to był piątek w nocy z małym namiotem. Poznałem wtedy organizatorów tej najlepszej najfajniejszej i najcudowniejszej imprezy radiowej pod słońcem w SP. Pamiętam jak impreza rozrastała się coraz bardziej od kilku namiotów i może z 2 przyczep na wielkie renomowane spotkanie z rangą MIĘDZYNARODOWEGO SPOTKANIA KRÓTKOFALOWCÓW ŁOŚ. Wiem ile pracy przygotowania jeżdżenia załatwiania proszenia się płaszczenia się przed władzami wymaga od Kolegów Organizatorów dopięcie imprezy na ostatni guzik. Wielu kolegów którzy rozpoczynali organizację Łosia odeszło bez powrotne. Czasy komercji władzy pieniądza bezczelności ludzkiej roszczeń są coraz bardziej odczuwalne. A zaczynało się tak pięknie. Łąka na górce. Do głowy by mi nie przyszło że będę przebywał na górce i spotykał lub czcił minutą ciszy kolegów z którymi nigdy już się nie ścisnę i nie wypije przysłowiowego kielonka. A było ich co najmniej kilkunastu :-(. Jedno się nie zmieniło od 10 lat jestem w tym samy miejscu na górce. Wszyscy bywalcy Łoś wiedzą gdzie i kto. Zawsze jest u nas w obozowisku miejsce dla nowych i ciekawskich. Zawsze się świeci do późna w nocy. Zawsze można przyjść i się przywitać - posiedzieć pogadać powspominać podzielić się nowymi osiągnięciami i nowinkami technicznymi. Jedno jest dla mnie ważne - nie wiem czy nie najważniejsze. Chce by Łoś mimo podeszłego wieku jak na to zwierze trwał dalej. Chcę mieć co roku zarezerwowany tydzień urlopu w ostatni tydzień maja by siedzieć na łące na Łosiu. Nie wyobrażam sobie roku bez Łosia. Covid i tak już sporo namieszał - a imprezy typu upieczmy kiełbasę na górce mnie nie interesują. Dla mnie Łoś to 1200 ludzi dla mnie Łoś to giełda dla mnie Łoś to Ci wszyscy WSPANIALI organizatorzy którzy ciężko tyrają kilka wekendów wczesnej żebym miał jak dojechać ustawić przyczepę i czuł się wspaniale w tej gromadzie ludzi. Ktoś kiedyś powiedział: Mowa jest srebrem a milczenie złotem. Więc proszę o wyciągnięcie wniosków z tych słów i zanim zostanie zbyt wiele powiedziane i nie odwracalnie może warto sie nad tym zastanowić. Owszem mleko się wylało... ale jest jeszcze możliwość by je powycierać we własnym gronie nie czekając aż zacznie śmierdzieć. Nie wiem czy przedstawiciele PZK czytają to forum. Ale z tego co widzę organizatorzy tak skoro odnieśli się do tematu w sposób który moim zdaniem zawładnęły nie potrzebne emocje. Może panujący upał podniósł nie potrzebnie ciśnienie obu stronom i warto temat wyjaśnić. A teraz moje osobiste zdanie. Uważam ze kwota którą wykazano jest kwota adekwatną do ilości osób które składkę uiściły. Dlaczego a bo dla tego że Recepcja była czynna od środy. Kilkadziesiąt osób było również od środy inne wcześniej tak jak ja. Osoby te sie zarejestrowały. Uiściło opłatę obowiązkową większą mniejszą tyle ile każdy miał. Nie roztrząsam tego. NIKT NIE STAŁ z karabinem i nie kazał wkładać po 20 PLN. Ja dałem więcej. Bo doceniam to co koledzy Organizatorzy robią dla mnie i moich przyjaciół. Czym blizej było soboty tym więcej ludzi --- tak więcej ale my POLACY bez wyjątku we krwi mamy kombinowanie. I nie ma sie tu co obrażać. Nie jest to stwierdzenie osobowe do uczestników Łoś - żeby mi tu nikt nie zarzucił że kogoś obrażam. Zatem MY POLACY zawsze jak można nie zapłacić to tego nie robimy i czy to jest Łoś czy parking pod marketem czy kibel na 1 PLN to przytrzymujemy sobie drzwi jeden drugiemu by nie zapłacić. Tak jest .... JEST niech każdy zrobi rachunek sumienia czy choć raz w życiu tak nie zrobił. Tak samo było moim zdaniem w sobotę. Kupę ludzi przewinęło się przez łosia.Pogoda nie sprzyjała staniu do recepcji. Korek na wjeździe był. To sie wysyłało jednego z 5 osób samochodzie... idź wpisz na tablice ze byliśmy i wrzucał tyle ile chciał. Pół Biedy jak miał 20 pln. Bo jak miał 50 albo 100 to nikt reszty z puszki nie wydawał bo była zaplombowana. No to do kieszonki zerkał ... oooo mam 5 pln dobra niech będzie 5 pln żeby nie było że nie wrzuciłem. I tak moi drodzy koledzy było na 100 %. Trzeba to zrozumieć. Do puki nie będzie ogrodzonego terenu pod prądem z jedną bramą wjazdową i wynajęta ochroną nigdy stan ludzi z wpłatami nie będzie się zgadzał. Tylko że wtedy nie będzie to co łaska 20 PLN a obowiązkowe 250 PLN od głowy. Bez wyjątku...Starcy Kobiety Dzieci Psy Koty inne zwierzątka. Nie pasuje nie wejdziesz na teren imprezy i tyle. Proponuję schłodzić emocje i zastanowić sie jak pomagać kolegą którzy to wszystko dla nas robią własnymi siłami i muszą potem jeszcze znosić pretensje. Mam nadzieję ze sprawa się wyjaśni i w przyszłym roku jak od kilku lat Łoś się odbędzie :-) Bardzo na to liczę.


  PRZEJDŹ NA FORUM