Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
SP8TDX pisze: Słoneczny, chociażby na Posiedzeniach Zarządu Głównego, Krajowych Zjazdach Delegatów oraz innych okolicznościach w których możesz (a właściwie powinieneś z racji pełnionych funkcji ale wymyśliłeś sobie, że "jakem ENO będę kontestować dla zasady") przedstawić swoje racje "żywemu" człowiekowi. Zdecydowanie lepszych do poruszania tematów Związku niż wylewanie swoich żali i ponad dwudziestoletnich personalnych pretensji na tym forum. Ale niestety Ty nie potrafisz rozmawiać z ludźmi. Boisz się wymieniać poglądy patrząc interlokutorowi w twarz bo ktoś dwadzieścia lat temu nie zgodził się z Twoim zdaniem. Swoją drogą nie chciałbym mieć takiego przedstawiciela jak Ty, Delegata i jednocześnie Szefa Oddziału który ma, delikatnie mówiąc, zaburzone umiejętności komunikacji oraz w głębokim poważaniu wykonywanie swoich obowiązków. No proszę, taki jesteś zorientowany i wiesz o mnie wszystko a lecisz stereotypami. I piszesz bzdury robaczku. Nie bywam łaskawco na posiedzeniach ZG bo nie jestem członkiem ZG. Krajowych Zjazdów Delegatów nie ma az tak dużo bo raptem 1 na cztery lata.Ostatni sprytnie był przez internet wiec szkoda było czasu i fatygi.Bo o szybkie wybranie nowego Zarządu chodziło a nie o jakąś głupią dyskusje merytoryczną. Gdybym zaczął zadawać pytania to miałbym zarzut chęci storpedowania wyboru nowego Zarządu. Jak nie wziąłem udziału to jestem zły bo mnie nie było. Jak się nie obrócisz, to dupa z tyłu. Jedyne możliwe. miejsce dyskusji to Lista Dyskusyjna Działaczy. Ale to jest prywatna Lista prezesa PZK na służbowym, PZKowskim serwerze za pieniądze członków PZK. A ponieważ jest to prywatna lista Prezesa, wiec mnie z niej usunął za zadawanie niewygodnych pytań. A ponieważ Prezes PZK to niezwykle kulturalny, miły i prawy człowiek, to od prawie roku nie odpowiada na moje formalne pytanie o zarzuty, które mi stawia. Pełny socjalizm, pełna komuna.Nie mamy pańskiego płaszcza ... Tylko PZK ma cięższe życie niż ja w PZK. ![]() Ale mnie się to podoba. Z Toba tez chętnie podyskutował bym na tematy organizacyjne, ale Ty nie potrafisz. Podobnie jak prezes PZK. Jakaś skaza "resortów siłowych" zapewne.A może coś innego. eno |