Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
SP9ENO: "Z czystej ciekawości pytam bo faktycznie studiów milicyjnych czy wojskowych nie zaliczyłem
i trochę nie rozumiem."



Słoneczny, może gdybyś jakieś "ZALICZYŁ" rozumiałbys więcej.



SP9ENO: "O jakie to forum Ci chodzi i jak mam prezentować swoje opinie z otwartą przyłbicą?

Przecież się podpisuję i każdy kto chce to wie kim ja jestem.
Wskaż mi proszę jak mam podnieść tę przyłbicę jeszcze bardziej,
abyś był w pełni usatysfakcjonowany.

Tylko pisz merytorycznie /konkretnie/ , bez inwektywów.Bo to mundurowemu nie uchodzi."


Słoneczny, chociażby na Posiedzeniach Zarządu Głównego, Krajowych Zjazdach Delegatów oraz innych okolicznościach w których możesz (a właściwie powinieneś z racji pełnionych funkcji ale wymyśliłeś sobie, że "jakem ENO będę kontestować dla zasady") przedstawić swoje racje "żywemu" człowiekowi.
Zdecydowanie lepszych do poruszania tematów Związku niż wylewanie swoich żali i ponad dwudziestoletnich personalnych pretensji na tym forum. Ale niestety Ty nie potrafisz rozmawiać z ludźmi. Boisz się wymieniać poglądy patrząc interlokutorowi w twarz bo ktoś dwadzieścia lat temu nie zgodził się z Twoim zdaniem.
Swoją drogą nie chciałbym mieć takiego przedstawiciela jak Ty, Delegata i jednocześnie Szefa Oddziału który ma, delikatnie mówiąc, zaburzone umiejętności komunikacji oraz w głębokim poważaniu wykonywanie swoich obowiązków.



  PRZEJDŹ NA FORUM