Cubical Quad 4el 50 Mhz
Kolego, już zdążyłeś uzyskać efekt mrożący swoimi wpisami i jeżeli zadajacy pytanie chciał zbudować antenę, to już mu się odechciało.
Wyjaśniam:
Zrobienie kilkuelementowej anteny metodą prób i błędów mija się z celem. Nie da się w ten sposób uzyskać założonych parametrów jakichkolwiek!. Być moze przypadkowo trafimy w swr do przyjęcia, ale z pewnością nie będziemy mieli pojęcia o charakterystyce i zysku anteny. Dlatego nie mając możliwości pomiarowych poza elementarnymi jesteśmy skazani na modelowanie i sprawdzanie przebiegu impedancji anteny w funkcji częstotliwości. I to wystarczy! Jeżeli ten przebieg odpowiada nawet z grubsza modelowi, można być niemal pewnym, że pozostałe parametry będą takie jak założyliśmy. Właśnie tak, a nie na odwrót - bieganie na dach, przestawianie elementów, skracanie i wydłużanie aż do uzyskania sukcesu który niestety nie nadejdzie. Alternatywny przedstawiony przez Ciebie sposób jest bez sensu. Chyba, że zgodnie z zasadą navigare necesse est będzie zabawą samą w sobie z efektami które pozwalam sobie zacytować:
    sp3suz pisze:

    ...Pięć prób , dziesięć... - kicha! A za jedenastą poszło w końcu jak trzeba. Potem okazało się że owy QUAD na 2 metry tyłem lepiej pracował jak przodem-hi.

Chyba jednak nie o to chodzi?

A transformata Lorenza dotyczy czasoprzestrzeni a nie elementarnej arytmetyki którą stosujemy przy skalowaniu anten.
Uczyć się trzeba a nie liczyć na to, że ktoś nie sprawdzi...


  PRZEJDŹ NA FORUM