Paradoks skrzynki antenowej
dziennikarstwo śledcze
Kolega bezimienny autor co pewien czas lansuje swoje kontrowersyjne teorie na tematy "mocy odbitej". Rok temu dyskutowaliśmy o tym w wątkuhttp://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3534&temat=556922&nr_str=1 i albo robi to z premedytacją zaśmiewając się z prowadzonej dyskusji, albo rok czasu było zbyt mało na zgłębienie i zapoznaniem się z teorią linii długich.
Przy okazji zadanego tytułowego pytania zapomniał, że przy odbiorze rolę generatora i obciążenia odwracają się i w tym przypadku źródłem sygnału - generatorem jest antena, a obciążeniem to co znajduje się na drugim końcu linii, skrzynka, transformator, czy obwody wejściowe odbiornika. Nie ma więc, wobec jego założenia przyjętego w pierwszym poście, przeciwwskazań, aby fala "pochodząca" z anteny, czyli generatora, jako fala padająca nie wydzieliła się w obciążeniu na drugim końcu linii. Ewentualna fala odbita, w całości "odbije" się od generatora, czyli w tym przypadku od anteny.
Bogusław sp7ivo


  PRZEJDŹ NA FORUM