Zasilacz, obniżenie napięcia z 12.5V do 10.5V Czy diody prostownicze, wystarczą ? |
Marcin.Nowak pisze: Witam ![]() Koledzy, potrzebuję obniżyć trochę napięcie w zasilaczu stabilizowanym 12.5V/3.5A, tak aby uzyskać około 10,5V. Chciałbym zrobić to tak, aby może nie ingerować bezpośrednio w sam zasilacz, a raczej posłużyć się linią od 12.5V i wpiąć jakiś "układ" w przewody od tej właśnie linii. No i tutaj mam pytanie, czy sądzicie, że wpięcie szeregowo kilku diod prostowniczych, było by dobrym, a przede wszystkim bezpiecznym rozwiązaniem? A może jest na to lepsza metoda? Docelowo, chciałbym w ten sposób zasilać radio ręczne, którego maksymalny pobór prądu to około 2A. Pozdrawiam ![]() Po napięciu domyślam się, że to albo FT3D albo FT5D. To napięcie nie powinno przekraczać 15V, więc nie potrzebujesz obniżania. Natomiast jeśli czułbyś się lepiej z obniżonym to tak jak ktoś podrzucił, najtańsza przetwornica za 6zł. Tak mam w aucie zrobione i działa wyśmienicie. W eliminatorze akumulatora też jest to samo, tyle, ze jest ustawione na 8.4V. https://modulosy.pl/przetwornice-step-down/111-przetwornica-step-down-lm2596-32-35v-3a-5903689130073.html?gclid=CjwKCAjwqauVBhBGEiwAXOepkXyClxxFtqnEuLpnw5KIeg9zucHbPJlXEKaMqJMmQS-J5oyImVHCCBoCJzoQAvD_BwE |