Ukraińsike sprawy oczami polskich krótkofalowców


Warto przeczytać i zadać sobie pytanie gdzie autorka: "Joanna M.Wiórkiewicz" uczyła się języka polskiego.

W przeciągu czasu krótszym niż jedna minuta zginęło w poniedziałek,23 maja rano pod ukraińskimPawłogradem 600 wysokokwalifikowanych polskich żołnierzy i oficerów.Polskie i ukraińskie władze postanowiły ten fakt z oczywistych względów przemilczeć.
Przybyli do Pawłogradu w niedzielę wieczorem. Nie zdążyli się jeszcze dobrze wyspać po podróży, gdy tuż po porannej odprawie udawali się do samochodów. Wtedy dosięgły ich jednocześnie cztery rakiety typu Kaliber.
Poniżej zamieszczam treść z bloga nieznanego mi wcześnjej blogera, który na podstawie rosyjskich doniesień prasowych (i chyba nie tylko) opisuje tę całą sytuację.


Nawet gimbus po Giertychówce napisałby to poprawniej. pan zielony pan zielony pan zielony

Jak bardzo trzeba chcieć aby w takie niusy wierzyć?


  PRZEJDŹ NA FORUM