Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle

    sp9eno pisze:

      sp3slu pisze:

      SP9MRN:

      No, fajnie podkręcasz temat patrioto PZK z OT-50.


    Powtórzę Jurku proste pytanie:
    czy wrzawa wokół wyrzucenia z PZK jednego, mało powszechnie znanego człowieka


A ch... odwiedze to PKIowskie bagno.,-)

Moze nie krajowo,ale lokalnie robil mase. Przykladem niech bedzie Mazowiecki Piknik Radiowy.

    sp9eno pisze:

    :
    Kto na tej wrzawie zyska, czy PZK? NA PEWNO NIE.


My, lokalnie, nie stracimy,bo Piotr bedzie dalej dzialal. Straci PZK,bo nie bedzie tego robil na konto PZK. Tak samo jak PZK stracilo inną organizację dmuchajaca w PZKowski żagiel. Chcacemu nie dzieje sie krzywda.

    sp9eno pisze:


    Ja za tę debilną i tchórzliwą decyzje w sprawie odwołania SPDXC powiedział bym
    jeszcze więcej.Ale mi juz powietrze zeszło.


Zmienily sie czasy.Zmienil sie pan,ale w ich zylach nadal plynie ta sama, przywieziona na sowieckich czolgach, krew. ,-)

    sp9eno pisze:


    Tylko PZK mi jeszcze szkoda.


A mi juz nie. NIe po tych szemranych dilach z Kupa Biskupa i po popisach pewnego obywatela Łodzi. Miarka sie przebrala.
Poki co->, place w Czechach,wiec skladka do IARU idzie. Obsluge kart tez mam. Jak mi sie znudzi,a powoli mi sie nie chce bawic w papierowe QSLki,to zrezygnuje.







Andrzej eno
[/quote]


  PRZEJDŹ NA FORUM