Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
W sądzie takie sprawy przeciętnie trwają rok. Słabo można na tym zarobić. Miałem taką jedną, przegrany oprócz tego, że musiał zapłacić na cel społeczny 1k zł, mi chyba 500zł nie przeprosił mnie do dzisiaj. Płaci co jakiś czas kary dla sądu. Ostatnio dostał 1k zł. W przyszłym tyg. dostanie pewnie 2k. na kolejnej rozprawie. I tak będzie aż do wysłania przeprosin.


  PRZEJDŹ NA FORUM