Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno pisze: Pytanie jest takie: DLACZEGO NIKT Z PREZYDIUM NIE RACZYŁ ZASTĄPIĆ PIOTRA W PROWADZENIU SPOTKANIA? DLACZEGO NIKT Z PREZYDIUM ZG NAWET NIE RACZYŁ ZASIĄŚĆ OBOK PIOTRA ABY GO WSPIERAĆ CHOCIAŻBY SWOJĄ OBECNOŚCIĄ? CZYŻBY pozostałych CZŁONKÓW PREZYDIUM ZG ZUPEŁNIE NIE INTERESOWAŁA TEMATYKA SPOTKANIA? Prezes sobie siedział obok. Gdyby ogłaszali spektakularny sukces, pewnie było by inaczej, a że porażka jest sierotą to spadło to na Piotra. |