Jak przywrócić sprawne lampy do pracy? |
Cześć, Dziękuję bardzo za porady, szczególnie Michałowi SP5IT za ciekawą stronę związaną z regeneracją lamp. Zaplanowałem następujący scenariusz: 1. Wymontowanie lamp i formowanie elektrolitów w zasilaczu, zasilając SB200 z autotransformatora - podnosząc napięcie powiedzmy o 50V co kilkanaście godzin 2. Następnie wkładam lampy w podstawkę, ale nie podłączam napięcia anodowego - podłączone jest znamionowe żarzenie oraz jest (-) na siatce pierwszej (ok -110V) oraz pracuje wentylator, obawiam się wygrzewania lampy bez nawiewu. Załączam SB200 na pełne napięcie zasilania. Wygrzewam lampę przez kilkanaście godzin i wyłączam wzmacniacz. 3. Podłączam sztuczne obciążenie 50Ohm i podaję pełne napięcie anodowe i przepuszczam przez obie lampy ich prąd spoczynkowy naciskając PTT (przy braku wysterowania z trx-a) przez kilkanaście/kilkadziesiąt minut. 4. Mierzę moc, jaką oddaje wzmacniacz na sztucznym obciążeniu przy wysterowaniu ok 50W - powinno być coś ok 400W. Co sądzicie o takiej procedurze? Vy 73 Andrzej SP5MOD |