Dlaczego zwykły "Kowalski" powinien zastanowić się przed zakupem "Baofenga" lub go nie kupować?
Jakie wam przychodzą do głowy argumenty?
My nie mamy żadnego wpływu na "zwykłego Kowalskiego".
Ciekawi mnie skąd wzięło się to pytanie?
Trzeba by zorganizować szeroko zakrojoną akcję na wszystkich możliwych poziomach i ostrzegać "Kowalskiego" by tego baofenga nie kupował wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM