Odezwa Związku radioamatorów Rosji.
Proputinowcy działają.
Przebijamy się przez zasłonę dymną propagandy wojennej.

Cytat z artykułu: "...realny wzrost cen, jego dynamika i odczuwalność dla konsumentów znacznie przewyższają oficjalne odczyty inflacji. – Niestety, w świetle aktualnych czynników szczyt podwyżek jest dopiero przed nami i można się go spodziewać w wakacje. Wówczas sięgnie 25 proc. lub nawet 30 proc. rdr"
I niech nikt mi nie wciska ciemnoty, że to tak na całym świecie i że to wynik toczącej się wojny. Wybrańcy narodu zasiadający w poselskich ławach "regulują" własne błędy i niekompetencje kosztem obywateli.
Przypomnieć należy, że czasowe obniżki akcyzy na nośniki energii wkrótce przestaną obowiązywać i ceny wszelkich dóbr przyspieszą. W dodatku ostatnie notowania na Towarowej Giełdzie Energii przebiły rekordowy poziom 1000 za MWh.
O cenach materiałów budowlanych słyszał już chyba każdy - współczuję wszystkim będącym w trakcie budowy domu, w szczególności tym co budowę kredytują z bankowych umów hipotecznych. Brrr...
Polaku trzymaj się za kieszeń bo reset jest blisko. Zresetują nam oszczędności pozostawiając do egzekucji zobowiązania.

Wojna trwa i jej koniec wcale nie wygląda na bliski. Następcy gasnącego w oczach zgredka są z tego samego namaszczenia GRU i są gotowi rozpętać nowe fronty.
O "roztropności" rządzących w kwestii wzmacniania polskiej armii już wspominałem wcześniej. Na ciekawy panel dyskusyjny zapraszają w Krakowie organizatorzy.
W obliczu lekceważenia polskich interesów przez ruskie onuce z "Breslau", prowokacji ukraińskich nacjonalistów i tych którym Polska "zwisa" należy dać zdecydowany odpór prześmiewczym komentarzom kretynów. Takie postawy zaprzańców i wrogów prowadzą do osłabiania Polski tak w sferze moralnej jak i mentalnej.

By nie było tylko, że "jadę" po naszych wybrańcach narodu z ław poselskich pozwolę sobie na pochwały.
Jedną z nich jest przekop Mierzei Wiślanej. Jej ekonomiczne uzasadnienie wydaje się na dzień dzisiejszy wątpliwe, ale dopiero czas pokaże jej efekty. Z punktu widzenia niezależności wobec Rosji (zd)radzieckiej jest to pożądane posunięcie.
Druga to budowy dróg, mostów i tuneli. To dobry kierunek i nawet pomysł z CPK mi się podoba pod warunkiem, że jak już CPK powstanie to nie zarośnie trawą.
Na dziś już ostatnia pochwała, by rządzący się w nich nie rozpłynęli. Szef resortu edukacji zapewnił, że dzieci uchodźców będą realizowały polską podstawę programową. Oznacza to naukę również o Rzezi Wołyńskiej.

Mała dygresja.
Powyższe, przy moim całkowitym rozczarowaniu ZP każe zastanowić się, czy aby na pewno dla nas Polaków jest to wszystko. Tyle razy już padło jakieś obce nam "Polin" czy też hasła typu: "Jesteśmy sługami narodu ukraińskiego".

CDN


  PRZEJDŹ NA FORUM