Co każdy krótkofalowiec wiedzieć powinien
Czyli jak nie pisać ksiażek
    RV12P2000 pisze:

      VSS pisze:

      ...jak nie ogarnia ... to niech nie bierze się...

    Oj tam, oj tam! Gdyby takie reguły obowiązywały, to większość ludzkości nie powinna brać się za cokolwiek.
    Recenzja owszem, ale pręgierz, chłosta, admonicja, interdykt, potępienie, anatema, ekskomunika???


Krótkofalowcy nie stosują katolickich metod wprowadzania porządku i szerzenia światła (vide - sprawa Jana Husa).
Omawiana w tym wątku publikacja nie powinna ukazać się wcale. Błąd na błędzie. Ale cóż wymagać? Znacznie większe i bardziej znane wydawnictwa potrafią wydać książkę upstrzoną błędami ortograficznymi i jeszcze mają pretensje o kąśliwe uwagi czytelników i recenzentów.


  PRZEJDŹ NA FORUM