Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9mrn pisze:


      canis_lupus pisze:

      1. Zmiana struktury PZK na federację stowarzyszeń i likwidacja OT. Żeby kluby były sobie sterem i okrętem, posiadały własny majątek i nie musiały prosić centrali o swoje własne pieniądze.


    Musiałbyś najpierw miał odpowiednią liczbę stowarzyszeń, które będą reprezentowały interesy wystarczająco szeroko. Potem muszą się dogadać. Potem muszą ustalić zasady podziału władzy i parytety.
    I tu jest problem. Od organizacji? od liczby członków organizacji? od koloru logo? Od liczby klubów w organizacji?
    Wyobraź sobie LOK albo ZHP które wchodzi do federacji ze swoją liczbą członków i decyduje o wszystkim... Proste.
    Zresztą federacja to krok w tył w budowaniu siły organizacji - szczególnie tak małej.


Wystarczy federacja klubów, zazwyczaj w danym regionie OT = jakiś klub i to ten zazwyczaj jest najlepiej działający, choćby ze względu na bezproblemowe dotowanie z OT. Zasady władzy itd. są już określone :-) OT są przeżeraczami kasy i poza drobnymi wyjątkami działają co najmniej średnio.

    sp9mrn pisze:


      canis_lupus pisze:

      2. Zmiana strony PZK. Nowoczesny Wordpress, koniecznie z opcją multisite jako opcja srn dla klubów, pozwoli to zachować spójną szatę graficzną a jednocześnie da klubom możliwość prezentacji treści na SWOJEJ stronie. Strona w tym momencie to WIZYTÓWKA i trzeba o nią dbać.


    Strona to rzecz drugorzędna. Kluczem jest informacja na tej stronie. I równie dobrze może być zrobiona w joomli, fusion albo napisana z palca. Strona rsgb jest szpetna ale wystarcza.


Strona nie jest tematem drugorzędnym, jak to szło o muchach i g....
Strona RSGB akurat jest prosta i funkcjonalna, czego nie można powiedzieć o PZK-owksi paszkwilku.
Zgodzę się z Canisem że to jest wizytówka, a to wygląda na prawdę marnie - tu działa po prostu zwykły marketing, nawet średni produkt da się sprzedać jako premium mając odpowienią oprawę.
[quote=sp9mrn]

    canis_lupus pisze:

    3. Kluby powinny mieć pełną autonomię, np w zakresie ustalania wysokości składek. Nie można narzucać tej samej składki dla klubu w Warszawie i gdzieś w Jarosławiu Zarobki są inne,
    Kluby mają w tym zakresie pełną autonomię. Czasem mają składki, czasem ich nie mają.

      canis_lupus pisze:

      4. Inwentaryzacja zasobów klubowych, a następnie dociągnięcie słabszych do pewnego standardu. W klubie musi być przynajmniej jeden dzisiejszy komputer z dostępem do Internetu i drukarkay. Nie pisz mi skąd środki, bo już raz znalazłem firmę, która taki sprzęt chętnie PZK przekaże.

    Kluby mają w tym zakresie pełną autonomię. Mogą nawet nie chcieć komputera. Problemem jest określenie pojęcia klubu należącego do organizacji i ststusu jego człnków.

Tak jak nie ma To bez kompa tak chyba klubu tez nie widziałem bez kompa czy nawet kilku.
Nawet jeśli nie jest to typowo klubowe mienie ale kogoś z klubowiczów, nie da się obecnie funkcjonować bez tego, choćby komunikacja z zewnętrzem czy władzami związku tego wymaga.

    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      5. ZATRUDNIENIE człowieka do ogarniania grantów. Trochę eksperymentalnie, bo nie ma gwarancji, że to da jakiś sensowny skutek, ale w dużej organizacji taki człowiek jest sam sobie w stanie zorganizować pensję.

    Nie jest w stanie sam ogarnąć pensji. Nie powinien sam ogarniać pensji skoro jest zatrudniony. Albo są na to pieniądze - albo nie. Pozostaje jeszcze dodatkowe pytanie - ile człowiek posiadający umiejętność ogarniania grantów powinien zarabiać - mając świadomość faktu, że "posiadając umiejętność ogarniania grantów" a pracując w PZK wypada z rynku pracy na którym zarabia się PRAWDZIWE pieniądze.

Mamy pełen przekrój społeczeństwa w naszym hobby choć w większości to emeryci - oni tez muszą mieć co w życiu robić, pewnie niejeden się chętnie tym zajmie. Myslę że jak dożyję wieku emerytalnego to dlaczego nie poświęcić trochę swojego czasu na ogarnianie funduszy by kluby i zrzeszona w nich młodzież nei miała pod górkę.
    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      6. Z grantów spróbować wydać jakąś sensowną pozycję książkową, bo aktualnie NIE MA solidnych materiałów do szkoleń narybku.

    Z czegokolwiek wydać, niekoniecznie z grantów i to zakładając, że nie będzie zysków ze sprzedaży, bo trzeciego dnia pdf już bedzie w sieci. Zatem może jednak lepiej zrobić to online, wiedząc, że i tak książka online się pojawi.

Nie każdy woli PDF - niezmiennie dalej są ludzie lubiący zapach papieru, rynek wydawniczy wcale się tak mocno nie skurczył pomimo cyfryzacji.
    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      7. Każdy klub powinien mieć działającego nowoczesnego maila w domenie pzk.org.pl, więc przeniesienie obecnej poczty albo na istniejący grant os MS albo pójście w gsuite.

    To jest możliwe już teraz. Trzeba mieć tylko kasę na miejsce na serwerze, bo wszyscy się przyzwyczaili, że miejsce na pocztę jest nieograniczone. Goodle sucks- chociaż byłem zwolennikiem przez lata. Tak samo jak wyłączyli "legacy" tak samo mogą wyłączyć gsuite for NGO. I wtedy będzie prawdziwy problem.

na gsuit-a bym się nie obraził
    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      8. Integracja OSEC z centralną bazą autoryzacji (~LDAP). Wtedy każdy z członków PZK ma dostępy do zasobów PZK jeśli tylko ma opłaconą składkę i dostęp nie zależy od widzimisie jednego kretyna mianującego się adminem. To też likwiduje całą masę pracy, która jest całkowicie zbędna. Rzeczy robią się same.

    Tak. Tyle, że wracamy do starego problemu konsekwentnie podnoszonego przez "nie członków" "Jak można dzielić kolegów krótkofalowców na lepszych i gorszych. To niekoleżeńskie a wręcz nieludzkie." Content "members only" jest zły" Podobnie jak kwestia przynależności do klubu PZK (a czasem do włacz klubu pzk) tzw "nie członków" PZK. Oczywiście ironizuję, ale takie są realia.

Eliminacja despotycznego admina w procesie decyzyjnym myślę że spowoduje nawrót ku organiacji niejednego byłego członka lub wachającego się.
Co do content-u "members only" - oczywiście ze na TAK !! Robi tak np. ARRL i świetnie się ma. Dostęp do bogatej ilości artykułów, archiwum QST i innych. Oczywiście pod warunkiem że kontent będzie warty swej ceny :-)
    sp9mrn pisze:



      canis_lupus pisze:

      9. Otwarcie FORUM PZK dla ludzi. TO musi być działąjąca nowoczesna platforma a nie jak PKI, które nie umie ogarnąć nawet cytowania. Na forum OCZYWIŚCIE zamknięty dział tylko dla członków PZK.

    1up

W pełni zgadzam się z Canisem
    sp9mrn pisze:


      canis_lupus pisze:

      10. Możliwość w pełni elektronicznej deklaracji przystąpienia do PZK.

    Deklaracja nie jest problemem. Problemem jest ochrona danych. deklaracja w postaci elektronicznej istnieje. Nie istnieje elektroniczny system płatności, ktory jest kluczem.

    mrn

[/quote]
To też da się ogarnąć, im więcej będzie odbywało się w domenie cyfrowej i im bardziej komunikatywne PZK będzie tym lepiej.



  PRZEJDŹ NA FORUM