Co każdy krótkofalowiec wiedzieć powinien
Czyli jak nie pisać ksiażek
Oj tam, oj tam. Może to jest po prostu beletrystyka, dla koneserów bynajmniej? W końcu na przykład takie "Quo vadis" też zawiera wiele niesprawdzonych informacji! A koledzy od razu larum grają... Rozszarpują autora jak sfora wilków... Puszczę karczują harwesterami...

PS Kto z kolegów wie, co oznacza w kodzie Q sienkiewiczowskie QUO? Oczywiście bez konsultacji z księdzem Wujkiem, czy jak mu tam.


  PRZEJDŹ NA FORUM