Wiosenna akcja walki z dziadostwem
Gdybym ja był PZK i ktoś mnie przywoływał w jakimś "dziele", to bym się zastanowił, czy chcę być tam przywoływany.
Takie przywoływanie może wywoływać wrażenie, że jestem patronem tego "dzieła", albo że utożsamiam się z jego zawartością.
No np. gdyby w nowym wydaniu "Mein Kampf" napisano, że NOCNNIAK to fajny gość, to nie byłbym zachwycony pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM