Zawody ,zawody,
Zapis 10 qso na UKF zapewnie wynika z automatyzmu przejętego z KF , gdzie ma to wyjątkowy sens.
Patrzęć chociażby na zeszłoroczny PGA, gdzie HF6EP i jemu podobni - służąc za "zająca" rozprowadzał grupę SP1KGU/SP1GZF, robiąc po kilka (chyba 5 do 8 qso na rundę), ale ze tylko "swoimi", ewentualnie z łaski jakieś dodatkowe qso z błędem w raporcie, by przez przypadek nie zostało zaliczone i dało korespondentowi niebezpiecznych punktów na niekorzyść swojego pupila.
Sprawa gruntownie dyskutowana w wątku JAK WYGRAĆ PGA.

Dla ułatwienia - HF6EP nie był w czasie zawodów ani razu notowany na żadnym skimmerze. No bo po co?

Dzisiaj dzieje się to nadal, tyle że mniej nachalnie, poprzednio było to w prawie każdych zawodach , teraz niektórych - głownie gdzie nie są publikowane logi, bo inaczej te kombinatorstwa to widac jak na dłoni.
No i trzeba się napracować, bo musi być min. 10 qso, w porywach zawodnikom poprzednio wygrywającym udaje się zrobić "aż" 15 qso na rundę roll:

Nie znam charakteru zawodów UKF, ale z przesłuchów wiem , że jedno telefoniczne qso na trasie typu SP1-SP8 potrafi dać zwycięstwo w zawodach UKF. Zamysł by zmusić operatora do pracy przez organizatora zawodów i obecności na paśmie - wobec faktów "fake'owania" - prawidłowy, może realizacja gorsza. Trzeba by ten zamysł zamienić na sensowny regulamin. poszukiwany zapis.

Najgorsze, ze jeden kombinujący psuje zabawę kilkunastu stacjom.

Na KF jestem nawet za ustaleniem minimalnego limitu do zaliczenia logu - na 15 stacji/qso.
Sprawdzałem statystycznie - w prawie każdych zawodach jest to do zrealizowania w ok.10 minut.
A jak ktos się nie wyrobi w godzinę - niech się podciąga...


  PRZEJDŹ NA FORUM