Zawody ,zawody, |
sp8wjw pisze: ... Jako że Kolega niezbyt często pracuje na tak "wysokich częstotliwościach" śpieszę z wyjaśnieniem : - ja zawsze pracuję na antenach kierunkowych, ale niektórzy koledzy na początkowym etapie swojego rozwoju UKF-owego wychodzą z założenia że antena dookólna to jest to co tylko im trzeba (ewentualnie po pewnym czasie dopiero zauważają potrzebę stosowania anten kierunkowych ). A ja jak ich usłyszę choćby na chwilę to próbuję zrobić z nimi qso , i każdy UKF-owiec wie, że nie jest prosto. (...) max77 pisze: W mojej okolicy jest kilku którzy twierdzą że nie ma nic lepszego od anteny dookólnej na pasmo 2 metry i wszystkim to cały czas wciskają na siłę. Nigdy nie pracowali na kierunku ale najwięcej mają do powiedzenia odnośnie anten , i to dopiero jest paranoja, takim szczekaniem zniechęcają młodych kolegów do robienia DX-ów na tym paśmie,... Jest dużo gorzej niż na pierwszy rzut oka może się wydawać. Anteny dookólne pracują z polaryzacją pionową, kierunkowe YAGI rzadko kiedy (przynajmniej u nas) używa się z inną polaryzacją niż pozioma. Straty tutułu różnicy polaryzacji szacuje się na 20dB. Przeliczając na siłę sygnału to 3-5S. Sygnał może być praktycznie niesłyszalny pomimo dostatecznie niskiej tłumienności trasy. Ktoś przytomnie zauważył, że postawienie anten do pionu zabiło deiksowanie na ukf. |