O rosyjskim generale, komunikacji i łączności szyfrowanej
Technologia na wojnie
    SP1ARE pisze:

    Takie Walkie-Talkie o którym pisze kolega z SP6, Azart R-187P1. To nie jest łączność na szczeblu taktycznym, więc nie wymaga jakiegoś szczególnego sposobu szyfrowania, czy innych metod pozwalających na przechwycenie korespondencji.

    Proszę się dobrze zastanowić, używanie sieci komórkowej w kraju w którym się jest najeźdźcą? To już kompletna bzdura.
    Sama idea nie gwarantuje po pierwsze bezpieczeństwa, a po drugie infrastruktura może w każdej chwili zostać zniszczona.

    Taką łączność, to może sobie Wania smartfonem z okopu nawiązać z domem, lub kolegami.


Po prawdzie żołnierzom powinno się zakazywać używania komórek, bo wielkość ruchu może świadczyć o wielkości zgrupowania. Chociaż w działaniach grup rozpoznawczych powinno to być bezwzględnie przestrzegane. Ponadto nie można używać własnych SIM-ów, bo to użycie sima narodowego natychmiast może operatorom wyświetlać alarm.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM