Russian DX Contest
OBYWATELU RATUJ SIĘ SAM.

Są wyznania religijne oraz państwa w których zaleca się obywatelom utrzymanie zapasów wody i żywności na tydzień czasu.
Są ludzie z doświadczeniem, że zawsze mają w zapasie koc, świeczkę z zapałkami w słoiczku (nigdy się nie rozładuje), miesięczny zapas leków.

Na państwo trudno liczyć bo okazało się magazyny zbożowe były puste a zapasy paliwa były tylko dla wojska i służb ratunkowych. W czasach powojennych struktura powiatów powinna była zapewniać zabezpieczenie ludności. Własne wodociągi, własny młyn z magazynem zboża, własna rzeźnia, szpital powiatowy, czy nawet powiatowy ośrodek zdrowia. Takich elementów powiatowych było wiele np. Baza PKS.
Po kolejnych reorganizacjach i coraz " intelygentniejszych" włodarzach, cały ten system. Z organów powiatowych najczęściej zostały Domy Kultury i Urzędy powiatowe. Co się stało.
Na wiele urzędów powiat, gmina dostali się nauczyciele. Wielu z nich jest fachowcami ale nie w zarządzaniu. Głupie aspiracje i szpan powodują, że najważniejsze są rzeczy, dzięki którym wygra się nowe wybory.

Kolejna sprawa zagrożenie musi być uświadomione. To jak z dzieckiem, które wpycha łapy do kontaktu. Albo samo się przekona albo rodzic je "przekona", bo tłumaczenie, że mieszka tam smok i ci ciało popsuje nie działa.
Niestety aby mieć świadomość, to trzeba mieć wiedzę znajomość terenu. Są w czasie pokoju zakłady chemiczne które mogą oddziałowywać na 30 km a głupia cysterna na obwodnicy to co najmniej 10 km. A co może się stać, to poszukajcie materiałów z Indii - Bhopalu, gdzie katastrofa jednego zbiornika spowodowała 20 tysięcy ofiar śmiertelnych oraz 0,5 mln poszkodowanych.
Niestety nasi włodarze tego nie pojmują. A w wielu urzędach w OC są panienki które miały do czynienia z obronnością, tyle że z spały ze strażakiem lub wojskowym.

Kolejny problem to zapasy. Kiedyś zapasy były rozproszone w handlu. Ale od czasu, gdy zapasy zostały opodatkowane, nikt nie trzyma zapasów, wszystko na styk. I tak jest w marketach. Bardzo często ilość towarów to tyle ile na półkach. W razie zerwania łańcucha dostaw półki, są puste a ludzie zdenerwowani.

A na koniec pół żartem pół serio. Warto popatrzeć na program "Boso Przez Świat" Cejrowskiego. Tam często pokazywane są proste acz skuteczne sposoby konserwacji żywności. I jeszcze jedna podpowiedź. Środkiem konserwującym najstarszym ale skutecznym jest spirytus. Ale nie doustnie ale do szczelnego pojemnika z suchymi zapasami aby ewentualnym robaczkom zrobić przyjemną atmosferę. A później w czasie gotowania to wszystko odparuje i mogą to jeść nawet dzieci.

JAK









  PRZEJDŹ NA FORUM