O rosyjskim generale, komunikacji i łączności szyfrowanej Technologia na wojnie |
Facet opisał starocie. O tym wiedzą przestępcy i szpiedzy. Telefon z wyjmowaną baterią i kartą sim. Włączanie tylko w miejscach trudnych do obserwacji. Praca przez operatora to natychmiastowe ujawnienie korespondentów. Szyfrowana jest sama treść ale nagłówki nie są szyfrowane bo by systemy telekomunikacyjne tego nie przyjęły. Praca przez ogólnodostępne systemy telekom jest natychmiastowe zdemaskowana. Trochę lepiej jest przez internet np. z użyciem skrzynek pośrednich readresujących nadawców i odbiorców. Inna sprawa to łączność satelitarna. W tej sytuacji stacja nadająca z ziemi jest trudna do lokalizacji. Natomiast transponder nadający w dół może obejmować duży obszar trudny do spenetrowania. Chyba, że w sprawę wplączą się samoloty. JAK |