Nowy pomysł UKE. Zdalny egzamin.
    canis_lupus pisze:

      SP5WCX pisze:

      Nie ma znaczenia czy egzamin stacjonarny czy zdalny, nic to nie zmieni. I tak większość z tych co je ostatnio zdała stacjonarnie nie odróżnia "mHz" (miliherc, jedna tysięczna herca) od "MHz" (megaherc, milion razy więcej niż herc). I sprzedają "antenki na pasmo amatorskie 145 mHz". Patrz pierwsze z brzegu ogłoszenie z Radiogiełdy.

      Czy wyobrażacie sobie myśliwego, też hobbystę takiego jak my - krótkofalowcy, który mimo zdanego egzaminu nie odróżnia myszy od słonia? Czy w jego środowisku myśliwych-hobbystów też powiedzą: "młody jest, dopiero co zdał egzamin, za trzy - cztery lata zacznie odróżniać myszę od słonia"?


    Poniżej przykłady. Wydawało by się, że krótkofalowiec nienowy, z doświadczeniem. Raczej egzaminu online nie zdawał.





Pasmo CB nie jest chronione, co daje widoczne i słyszalne efekty. A wskazane ogłoszenie upstrzone jest ciekawą ortografią. A, podobno, krótkofalowiec powinien być patriotą. Podobno. Yeti też widziano. Podobno.

    SP9Z pisze:

      SP6MCW pisze:


      Rzeczywiście, w Polsce ten model nie przejdzie. Przecież wymagana jest wiedza i umiejętności.

    Ale taki model motywuje do samokształcenia.
    Ja też jestem za brytyjskim modelem licencjonowania lub podobnym. Może tak - pierwszy stopień bardzo łatwy dla zachęty, ale jednocześnie w jakimś stopniu ograniczony mocowo i kolejne stopnie ,już po nieco bardziej wymagających egzaminach, które zwiększają możliwości pracy na pasmach. Fakt, że słuchając pasm jakoś nie spotykałem się z jakimiś rażącymi błędami pracy początkujących, polskich hamsów, wydaje mi się radzą sobie całkiem nieźle. Niemniej niektórzy potrzebują jeszcze zgłębienia, czasem podstawowej wiedzy. Fakt autentyczny - jeden z moich znajomych, krótko po uzyskaniu licencji dzwoni do mnie z tekstem - "Jacek, a na 7 MHz pracujemy na dolnej, czy górnej wstędze?". Oczywiście na spokojnie mu wytłumaczyłem wszystko co i jak. Ale widać, samo wyklepanie pytań do egzaminu nie spowoduje, że hams już wszystko wie. Pytanie, jak zmusić ich do pogłębiania wiedzy, samokształcenia.


Dlatego tamtejsi operatorzy popełniają znacznie mniej gaf w eterze.


  PRZEJDŹ NA FORUM