Nowy pomysł UKE. Zdalny egzamin. |
SP6MCW pisze: Rzeczywiście, w Polsce ten model nie przejdzie. Przecież wymagana jest wiedza i umiejętności. Ale taki model motywuje do samokształcenia. Ja też jestem za brytyjskim modelem licencjonowania lub podobnym. Może tak - pierwszy stopień bardzo łatwy dla zachęty, ale jednocześnie w jakimś stopniu ograniczony mocowo i kolejne stopnie ,już po nieco bardziej wymagających egzaminach, które zwiększają możliwości pracy na pasmach. Fakt, że słuchając pasm jakoś nie spotykałem się z jakimiś rażącymi błędami pracy początkujących, polskich hamsów, wydaje mi się radzą sobie całkiem nieźle. Niemniej niektórzy potrzebują jeszcze zgłębienia, czasem podstawowej wiedzy. Fakt autentyczny - jeden z moich znajomych, krótko po uzyskaniu licencji dzwoni do mnie z tekstem - "Jacek, a na 7 MHz pracujemy na dolnej, czy górnej wstędze?". Oczywiście na spokojnie mu wytłumaczyłem wszystko co i jak. Ale widać, samo wyklepanie pytań do egzaminu nie spowoduje, że hams już wszystko wie. Pytanie, jak zmusić ich do pogłębiania wiedzy, samokształcenia. |