Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
[quote=sp8mrd]
    sp9eno pisze:

      sp8mrd pisze:



      DO CZEGO MAM PRZEKONYWAĆ KRÓTKOFALOWCÓW ZE LWOWA?
      Jestem honorowym członkiem LKK. bardzo szczęśliwy


    Do tego Bajkopisarzu - chwalipięto ze PZK i SP8MRD
    nie stoją tchórzliwie w rozkroku pomiędzy Nimi a Putinem.

    Bo traktują Ich na równo z krótkofalowcami od Putina.

    A on się jeszcze chwali w takiej sytuacji ze jest honorowym członkiem LKK.
    Żenada.

    eno
ENO,
niedawno sam w innym wątku w swoich wywodach o sobie przyznałeś, że jako działacz PZK różnych szczebli, z 30 letnim stażem, jesteś stale niezrozumiany, niewysłuchany, odrzucany, wyrzucany (np. z LD PZK)... i Twoje poglądy są skazane na porażkę.
Czytając to można dojść do wniosku, że bezrefleksyjnie nadal tkwisz w swoim myśleniu, sposobie zachowania, lansowaniu się na wielkiego działacza PZK, teoretyka i jednocześnie największego krytykanta tego, co robią Twoi Koledzy z Prezydium, ZG, GKR, innych OT PZK.

Czy jest jakakolwiek szansa, że zrozumiesz swój błąd braku logiki polegający na tym, że Twoje działania destrukcyjne nie wnoszą nic pozytywnego do życia nie tylko PZK - przede wszystkim do Twojego życia?
W takich zachowaniach masz zdecydowanie cechy frustraty.
Możesz kolejne 20 lat pisać tutaj i w wielu innych miejscach, powtarzając w kółko to samo, a przy braku argumentów rzucać słowa typu żenada.
Tylko po co?

Czy chcesz do końca życia gwiazdorzyć, dowartościowywać się, tworzyć własne teorie, dorabiać "słoneczne" wizje i manipulacje - kosztem innych, których nie darzysz szacunkiem, sympatią, bo myślą inaczej, bo ich zdanie, działanie, wytrwała praca są bardziej skuteczne, dobre, a w sprawach zasadniczych nie kierują się sympatiami lub antypatiami?

Obaj dobrze wiemy, że mamy inne zdanie w wielu kwestiach dotyczacych działań PZK, co nie jest jakimś dużym kłopotem.
Problem leży w tym, że brak Ci odwagi i unikasz odpowiedzi na konkretne argumenty, na niewygodne dla Ciebie pytania i szanse na zdrową polemikę są znikome.
Moim zdaniem, jako wieloletni działacz PZK, a obecnie Prezes OT-50 PZK, żyjesz w oderwaniu od podstawowych zapisów Statutu PZK i zasad zdrowego krótkofalarstwa.
Jest to obserwacja, zdanie wielu osób, które znają Ciebie od przynajmniej ww. 30 lat. Tego nie chcesz przyjąć do wiadomości.
Przykładem jest obecna trudna sytuacja, w której wykrzywiasz rzeczywistość nie mogąc zgodzić się z decyzją PZK w sprawie SP DX Contestu, za którą przecież i tak nie bierzesz odpowiedzialności.
Po co więc ten "cały raban" i "żenada"?[/quote]

M****o ty moja. Ty mój merdaczu. Jaki jest aktualny kierunek szczekania i w jakim stylu. Oświeć mnie, bo obie strony prezentują prymitywną propagandę i zdjęcia ustawki. Ile wynosi płacą za "głos" w tłumie a ile płacą za zdradę "własnego" kolegi, rodziny i przyjaciół. Może dorobię trochę do emerytury. I jedno pytanie. Często własne fobie ludzie chorzy przypisują je innym ludziom. Owszem miałem z ENO kilka starć ale dotyczyło to sprawy nie człowieka. Ty odwrotnie. Nie umiesz wyartykułować sprawy a za to chętnie obrzucasz innego człowieka błotem. Jak te panie z Marszałkowskiej we Warszawie, o błędach zawodowych nie mówią tylko się obrzucają błotem. Ale to urok tamtych środowisk.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM