W ten długi weekend "UKF-ki" montujcie do mobila
Porównania CB do UKF są często przypadkiem skojarzenia pewnego rodzaju dawnych zachowań na CB i teraźniejszych na pasmach UKF. Niczym się to ni różni, ale też ma się to nijak do słuchania i zachowania dla osób zrównoważonych i dbających o cechy łączności.
Wszędzie znajdą się ludzie bawiący się radiem i korzystający z radia jako środka łączności, to dwie różne grupy ludzi, których nie da się wyselekcjonować poprzez egzamin.
Czyli nie ważne co się dzieje, ktoś beka , czy krzyczy, ,mówi, słucha, rozmawia o niczym, dla zawołania ogólnego na obojętnie jakim kanale, poprzez zakłócenia czy nie, powinno się słuchać, odpowiadać i pytać kto wołał w jakim celu, pytać kto wołał i czekać na dalszy rozwój sytuacji na kanale. Jeśli słyszysz stację podającą znak, wołaj i pytaj, może odpowie że, woła ogólne, a może powie że woła kierunkowo, wtedy dopiero wyłączysz kanał na skanowaniu i ominiesz na kilka minut skanowanie, w końcu skoro radio skanuje siedzi się przy nim i słucha, czyli tym samym można coś włączyć lub wyłączyć ze skanowania celem ominięcia lub słuchania.
W końcu sztuka operatorska jest najważniejsza, nasze przekonania można nagiąć.
Na KF nie szukasz po skanerze, lecz kręcisz gałką, czyli siedzisz przy radio , jeśli na UKF chodzi skaner to z zamiarem chyba wyszukania wywołań czy stacji rozmawiających, więc jesteś przygotowany do nawiązania łączności.



  PRZEJDŹ NA FORUM