Pierścienie ferrytowe na przewód antenowy, a redukcja szumów na pasmach KF |
Teren którego zupełnie nie znam, stąd przepraszam jeśli uznacie moje pytania za dyletanckie lub infantylne, ale jest szansa wyedukować ignoranta Chciałbym zredukować wpływ zakłóceń elektrycznych na odbierany sygnał - czyli wiadomo zredukować szumy. Widzę potencjał w dwóch obszarach: =>, uziemienie anten poprzez uziemienie przełącznika antenowego. Ten temat mam praktycznie obcykany i nie chodzi mi o zabezpieczenie "odgromowe" bo anteny które mam są po pierwsze nisko, po drugie są uziemione bezpośrednio na masztach. dodatkowo mam "tablicę rozdzielczą" która pozwala mi je "odłączyć i zmasować" przed wejściem do domu. Tam też są uziemione i tu mam jako taką świadomość co mogę zrobić. =>, ale, chciałbym się pozbyć też RFI i innych "zakłóceń błądzących" poprzez założenie na przewody filtrów ferrytowych. Ponieważ proste rozwiązania są zwykle najskuteczniejsze (choć mam świadomość, że nie koniecznie najlepsze ,)) to tu potrzebuję pomocy i podpowiedzi: Myślę o założeniu filtrów ferrytowych w postaci zapinanych na przewody/kable pierścieni, pytanie: - jakie filtry warto kupić (może być też info gdzie ) - na które przewody i w którym miejscu instalować tak jak napisałem zupełnie nie przewiduję owijania kablem antenowym pierścieni (chyba, że przed samym TXem) bo H1000 trudno się owija..., ale bardziej myślę o założeniu na kabel takich pierścieni w plastikowych obudowach, Jeśli to ma sens (no właśnie czy ma ?) to czemu nie, no i w którym miejscu są najskuteczniejsze ? |