Wsparcie dla Ukrainy
    Bladawiec pisze:

      sp9nrb pisze:

      Mam pytanie do aktywistów. Czemu nikt nie zaproponował aby nie nawiązywać łączności z stronami konfliktu w Jemenie, Iraku i Afganistanie.

    A ile tam stacji pracuje/pracowało? Było kogo bojkotować?
      sp9nrb pisze:

      Jest pojęcie wojny sprawiedliwej. Tylko która to z wojen?

    Zapamiętane w młodości:

    - co to jest agresja?
    - agresja to napaść jednego państwa na drugie bez zgody Związku Radzieckiego.
    - co to jest interwencja?
    - interwencja to napaść jednego państwa na drugie za zgodą Związku Radzieckiego.

    Według Moskwy na Ukrainie trwa:
    Wiaczesław Barkow wystartował w Lahti w zawodach Pucharu Świata w kombinacji norweskiej, a po zawodach pokazał kombinację iście rosyjską. Postanowił udawać durnia przed kamerami i na pytanie o to, co dzieje się na Ukrainie, odparł: To nie wojna. To operacja ratunkowa.

    Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/zimowe/news-rosyjski-narciarz-przed-kamerami-telewizyjnymi-jaka-wojna-to,nId,5858890#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox




Definicja wojny sprawiedliwej jest w MPKZ. A twoje wywody dowodzą jednego. Jesteś pilnym słuchaczem Radia i TV Głosu Ameryki i ich stacji córki Warszawy. Z drugiej strony jesteś przedstawicielem kalizmu. Jak my najeżdżamy obce państwa (sprawdź w ile w Monitorze Polskim) to jest dobrze. ale jak nas oj to źle.
Piszesz kogo bojkotować a kto był najeźdźcą w Iraku? Kto był w Afganistanie? nie było kogo bojkotować? W takich sprawach najlepsza jest neutralność bo duzi gracze się dogadają a po ..... małe pieski dostaną.
JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM