Zasilanie buforowe do radioshack'a
Nie testowałem go aż tak dokładnie ale sądzę że to pomyłka bo nie spotkałem się z "odcięciem" poniżej 10,5V dla akumulatorów typu GEL, AGM czy kwasiaków. Z obserwacji mogę powiedzieć że pierwsza wichura, która spowodowała przerwy w dostawie prądu na 7dni w miejscu mojej instalacji, nie wpłynęła negatywnie na akumulator zastosowany przeze mnie. Odcięcie było gdzieś właśnie koło 10,5V bo tak można to wywnioskować z informacji które wysyła moje urządzenie. Pełne ponowne naładowanie akumulatora pozwoliło mu przy następnej wichurze działać nieprzerwanie przez 10h i napięcie spadło do 12.1V. Prąd powrócił i akumulator nie został wyładowany do wartości graniczej. Póki co wystarcza mi to zasilanie. Jestem z niego zadowolony i mogę go polecić.


  PRZEJDŹ NA FORUM