Zasilanie buforowe do radioshack'a
"Mogę Wam polecić Polski wyrób PULSAR PSB-30012200."
No rzeczywiście, to jest chyba pierwszy zasilacz, który na styk spełni założenia dla radia 100W i pracy w buforze!
Macieju - cenna podpowiedź wesoły)
W wielu sytuacjach można zrezygnować ze 100W, przy np. 80W zasięg naszej stacji nieznacząco się zmniejszy, a prąd już będzie wystarczający. Rewelacja, że aż trzy wartości prądu ładowania są możliwe, to daje szansę na zastosowanie różnych pojemności akumulatorów. To jest bardzo interesujący zasilacz dla naszych celów, a jeśli sam z siebie nie śmieci zakłóceniami na KF, to już rewelacja.
Zajrzałem do instrukcji ( https://www.pulsar.pl/pl/instrukcje/PSB-30012200.pdf ) i zastanawia mnie, czy parametr "Zabezpieczenie akumulatora przed nadmiernym rozładowaniem UVP" wynoszący 9.5V nie jest błędnie napisany? Dla akumulatora 10.5V to powinna być nieprzekraczalna granica rozładowania, jeśli chcemy, aby długo nam posłużył bez zasiarczenia. Może to jest błąd w instrukcji? A jeśli nie, to wtedy warto dodać jeszcze jakiś mały modulik, który będzie "pipczał" po spadku napięcia do 10.5V.


  PRZEJDŹ NA FORUM