Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9mrn pisze: sp8mrd pisze: Zostałeś Wiceprezesem PZK za czasów Waldka 3Z6AEF i co w tym kierunku zrobiłeś, by zmienić Statut, bo tego wymagałoby to co napisałeś? Zobaczyłem z bliska poziom syfu. Do pewnego momentu wydawało mi się, że to tylko przesadzone opowieści. Własne doświadczenia mają wielkie znaczenie. A nad zmianami statutu pracuje kolejna superspecgrupa po raz kolejny nie zwracając uwagi na fakt, że najpierw trzeba wiedzieć czego się chce a dopiero potem ubrać to w paragrafy czy artykuły. Trwanie... kluczem jest trwanie... ,-) sp8mrd pisze: Tak lekko rzucasz tu pomówienia w stosunku do Kolegów, Gdybyś z łaski swojej zacytował jakieś pomówienie - bu ta wypowiedź zalicza się w mojej opinie nie do bredni a do ordynarnych kłamstw... Miłego dnia. mrn Ależ Drogi Maćku, Ty tak od razu bierzesz wszystko do siebie i czepiasz sie szczegółów.Czy warto o tym dalej pisać? Niekoniecznie. Twój zaczepny lekceważący ton wyprowadził mnie lekko z równowagi. Zupełnie niepotrzebnie piszesz w takim tonie. Wiesz przecież kim jestem i ze nie mam w zwyczaju tłumaczyć się z jak to nazwałeś kłamstewek. Powiedziało się i już, musi tak zostać. Przepraszam Cię ogólnie za całokształt i nie licz na więcej. Podkulam ogon i znikam na trochę, a jak wszyscy zapomną o tym ze złapałeś mnie na kłamstwie, to znowu wrócę i komuś dowalę. Ale nie wcinaj się jak dowalam komuś to i Tobie nie będę. Życzę wszystkim zdrowia i pokoju w sercu cokolwiek by to w moich ustach nie znaczyło. eno/by tego nie napisał/ |