Zasilanie buforowe do radioshack'a |
[quote=so5u] Szukając dalej praktycznego rozwiązania, nie znalazłem nigdzie zasilacza buforowego o prądzie 25-30A i jednocześnie możliwości doładowywania akumulatora. Najmocniejszy, jaki widziałem, to 10.5A(13.8V)/0.5A(13.3V) [MEAN WELL AD-155A 155W]. Może ktoś widział mocniejszy? Coś jak INRADIO IN-825BC? [/quote] AD-155A nie nadaje się kompletnie do naszych zastosowań jeżeli chodzi o radia KF pracujących z mocą 100W: 1. Za mała wydolność prądowa, 2. Za mały prąd ładowania bufora, 3. Prążki w całym paśmie KF. 4. Przełączanie bufor - sieć realizowane za pomocą przekaźnika. Wiem - sam osobiście to przerabiałem. Mogę Wam polecić Polski wyrób PULSAR PSB-30012200. Co prawda jest na granicy wydolności prądowej ale współpracuje z buforem bez przekaźników, więc ewentualne brakujący prąd pobiera z akumulatora. Bardzo fajnie zrealizowane jest ładowanie aku. Działa impulsowo więc żelki i AGM spokojnie ogarnia. Dodatkowym atutem jest możliwość ustawienia prądu ładowania na 2,4 i 8A. Można więc jako bufor zastosować jakieś aku nawet 80-100Ah. Nie daje prążków - godny polecenia. Z buforem 60Ah ogarnia mi IC7100, monitoring, drugie radio GM300 współpracujące z modemem APRS i stacją pogodową, do tego jest jeszcze ruter, switch, webasto, karty przekaźników i inne dobrodziejstawa. Wydolność zestawu jest przewidziana na ok. 10h obecnie.. niestety ostatnie wichury spowodowały że prądu na działce nie było troszkę dłużej - 7dni |