Witam ponownie. Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Sprawa chyba się wyjaśniła. Mianowicie aktualnie udzęduję z radiem w tymczasowej lokalizacji w domu, co wiązało się z za krótkim przewodem koncentrycznym także 3-4 brakujące metry fidera uzupełniał pojedynczy przewód podpięty do "gorącego" styku wtyku antenowego. Takie rozwiązanie do odbioru sprawdzało się dobrze ze wspomnianymi wcześniej testowymi odbiornikami do nasłuchu. Dziś zrobiłem wstępne próby z nowym, kablem "pełnowymiaromym" i Eureka!  Wygląda na to, że to co nie przeszkadzało innym odbiornikom w wprzypadku RSP1A robi dużą różnicę. Nieekranowany odcinek "fidera" zbierał zakłócenia z wszystkich "posiewaczy" po drodze w postaci okolicznych przetwornic i sprzętu komputerowego. W tej chwili, mimo kiepskich warunków na paśmie odbieram nawet kilka stacji na 3,5 MHz. Przydały się również Twoje Włodku, podpowiedzi odnośnie ręcznej regulacji wzmocnienia. Potestuję sobie jeszcze ten zestaw w różnych warunkach, ale wstępnie wygląda że tu był problem. Pozdrawiam, Grzegorz. |