Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Moim zdaniem oba dofinansowania wpisują się w ustawę o OPP. Internet pośrednio jest potrzebny do wykonywania pewnych działań określonych w ustawie o OPP (art.4).
To była tylko dobra wola dzielącego kasą.
Od wielu lat piszę o złym podziale środków. powinny one być w innej proporcji przekazywane do ZG. Np. 20% ZG, 80% OT. ZG ma nas tylko reprezentować i 20% powinno na to wystarczyć. Wszystkie działania, czy większość z nich powinna odbywać się na szczeblu niskim- OT, kluby. Tam jest największe zapotrzebowanie na kasę. Nie ma kasy- nie ma działań. Mało kasy- mało działań.
Dla przykładu podam, że my jako SKPO tylko w tym roku mam=y już 40 tys. zapewnione na jedną z imprez, które będziemy organizowali. Do wydania mamy 150 tys. na zaplanowaną inwestycje w tym roku. Dla PZK są to środki abstrakcyjne. Jak na organizacje z taką historią nie ma nawet własnej siedziby. Jest przepędzane z miejsca na miejsce. Jak już kiedyś wielokrotnie pisałem, pieniądze leżą na ulicy, trzeba się tylko po nie schylać. Jak widać zbyt sztywny kręgosłup na to niektórym nie pozwala. Jest jeszcze inne powiedzenie, biedny bo głupi, a głupi bo biedny.


  PRZEJDŹ NA FORUM