Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9eno pisze:

      sp8mrd pisze:

      Znów Canis mijasz się z prawdą i manipulujesz.
      PZK ani żadna inna organizacja mająca OPP nie może przeznaczyć środków z OPP na opłatę internetu w OT.
      Przeczytaj Ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz KRS PZK.
      Może za to wspierać różne inicjatywy jak na przykład aktywności krótkofalowców typu Akcja dyplomowa z okazji 100-lecia III Powstania Śląskiego.
      Wstyd i kompromitacja, że zrobiłeś takie haniebne porównanie.
      Ośmieszasz się na własne życzenie lub ktoś Ci tak podpowiedział.
      Mam nadzieję, że masz honor i zdobędziesz się na przeprosiny.


    kłamstwem można dojść całkiem daleko … Ale nie da się już wrócić.

    Szanowni Koledzy,
    Polski Związek Krótkofalowców posiada do swojej dyspozycji dwa rodzaje środków finansowych:
    1.środki statutowe,które powstają ze składek płaconych przez członków organizacji
    2.środki tzw. OPP, które powstają z wpłat 1% od podatku dochodowego, wpłacanych przez różne osoby

    Środki statutowe mogą być wykorzystywane na dowolna działalność statutową.
    Natomiast środki OPP muszą być wydawane zgodnie z zasadami ustanowionymi przez ustawę.

    Prezydium ZG PZK, podejmując decyzję o przyznaniu bądź nie,jakiegokolwiek dofinansowania
    ZAWSZE umieszcza stosowna informację jeśli przyznaje komuś środki z OPP.
    Bo takie są wymogi ustawy.

    W cytowanych na PKI uchwałach nie ma śladu po trzech literkach OPP.Oznacza to ni mniej ni więcej,
    ze dofinansowania były rozpatrywane ze środków statutowych.
    Gdyby było inaczej, gdyby Kolegom z OPOLA przyznano środki z OPP, to było by to niezgodne z prawem.
    Jest to praktycznie NIEMOŻLIWE bo Piotr SP2JMR , który nadzoruje środki OPP,
    TAKICH BŁĘDÓW NIE POPEŁNIA.
    PO PROSTU NIE POPEŁNIA!

    Wygląda na to, że koledze bajkopisarzowi z okolic Jasionki coś się musiało przyśnić.

    kłamstwem można dojść całkiem daleko … Ale nie da się już wrócić.

    Abstrahując od całego zamieszania, OT10 w Krakowie mógł dostać dofinansowanie
    ze środków statutowych PZK.Nie było ŻADNYCH przeszkód formalnych.
    Wystarczyły by tylko dobre chęci i pozytywna decyzja.

    I tak by zapewne było, gdyby w świadomości Prezydium nie pojawił się groźny Canis.

    Andrzej eno

    ps. Mam nadzieję, że masz honor i zdobędziesz się na przeprosiny Canisa.
    Choć z drugiej strony zwyczajnie nie wierzę ...
Gieniusiu manipulacji ENO!
Od dawna już wiadomo, że jesteś perfidnym manipulantem i znów to udowodniłeś.
1. Nigdzie nie napisałem, że PZK nie może dofinansować działalności ze środków statutowych.
W ogóle w moim wpisie o takowych środkach nie pisałem. A porównanie, które zrobił Canis dotyczyło środków z OPP, które otrzymało OT-11 nie na Internet tylko zgodną z OPP Akcje dyplomową.

2. Środki statutowe pochodzą z naszych składek – składek ENO, moich… - wszystkich członków PZK.
Wyobraźmy sobie więc sytuację, że Prezydium decyduje się przyznać środki na opłatę internetu w OT 10 ze środków statutowych.
Naturalnym tego efektem może być oburzenie innych OT i samych członków, którzy mieliby prawo wystąpić o takie samo dofinansowanie dla swoich OT. Sam „geniusz manipulacji” z PKI, czyli ENO, byłby oburzony, że z jego składek opłaca się Internet w innym OT, a OT-50 zbiera składki na swoje utrzymanie.
Można pójść dalej – złożyć wniosek o dofinansowanie opłaty za prąd w OT itp. itd. bardzo szczęśliwy

3. Prezydium nie kierowało się żadną bzdurną sugestią ENO:
„I tak by zapewne było, gdyby w świadomości Prezydium nie pojawił się groźny Canis.”.
Masz ENO podświadome lub świadome zwidy i zjawy.

4. Wiele tysięcy razy na tym forum i innych obrażałeś korespondentów, a także osoby, które tu nie piszą, a są odpowiedzialne za ciężką pracę, aby utrzymać nasz PZK. Nie stać Ciebie było nigdy na przeprosiny, więc nie oczekuje takowych. Skompromitowałeś się swoją bezmyślnością i pseudoadwokatura Canisa.
    sp9eno pisze:

    kłamstwem można dojść całkiem daleko … Ale nie da się już wrócić.

W tym zdaniu wyraziłeś błędną hipotezę, na niej polega Twój dramat – myślisz, że nie możesz wrócić. Możesz wrócić - nawet po 20, 30 czy 40 latach – trzeba tylko zdobyć się na odwagę i zmienić myślenie, działanie.

PS Wybaczam Ci kolejny raz i nieustająco życzę zdrowia. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM