Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp6vgx pisze:

      sp9nrb pisze:


      Mylisz się. Dach to nie jest miejsce ogólnodostępne. W razie wydania kluczy i niesprawdzenie opisanych wymogów to on jest winny. W razie wypadku to on odpowiada za zezwolenie wejścia osób nieupoważnionych na miejsca mogące stanowić zagrożenia. Czyli prokurator na pewno się przyczepi, ubezpieczyciel z reguły odmawia wypłaty ubezpieczenia a później renty dla dzieci i żony. Rodziny skarżą administratora jako tego, który mógł zapobiec wypadkowi. I jak wezmą dobrego adwokata, to administrator buli do końca życia swego lub uposażonego. Przepisy się zmieniły po wypadku w kopalni, gdzie firma obca wykonywała zadanie a po wypadku żądano odszkodowań od kopalni.

      Dlaczego przejawiasz dwoiste myślenie? Tam wydałeś kasę na uprawnienia (badania też?) i jak idziesz na strzelnicę to w zębach trzymasz papier, kto będzie prowadził strzelanie. A tu chcesz łazić po niezabezpieczonych dachach. Wiele
      chojrakuje a później prokurator systematycznie wypisuje nieprawidłowość, podstawę prawna i na ile dana nieprawidłowość przyczyniła się do wypadku. Chcecie chojrakować proszę bardzo. Na swojej prywatnej posesji. Tylko nim zaczniecie zgrywać bohatera zapoznajcie się z warunkami ubezpieczenia. A dokładnie z rozdziałem - kiedy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty ubezpieczenia.

      JAK


    Niestety nie sądzę abym się mylił, a jeśli tak proszę o podanie podstawy prawnej z obowiązującego prawa. Do tego nikt nie zgrywa tutaj bohaterów, utrzymujemy przemienniki na wysokim kominie Ciepłowni "Kawęczyn" prowadzimy tam prace nie od dzisiaj. Gdzie problemy są większe niż na jakimś dachu. Takie przypadki nie są sporadyczne gdzie antena potrafi w moment wyparować ,) i trzeba ciągle coś remontować.



    Do tego co do wydanej kasy to niestety tak mamy pozwolenia, uprawnienia Prowadzącego Strzelanie - a więc i wszelkie badania z tym związane (przy których badania do pracy na wysokości to przysłowiowy pikuś). Wszystko zrealizowane z prywatnych pieniędzy (broń i amunicja tak samo - prywatna klubowiczów). Prowadzimy imprezy na strzelnicy dla klubowiczów - jeden link opisujący taką imprezę jest na naszej stronie jak i wkleiłem wcześniej jako przykład rozszerzenia tematu krótkofalarstwa. Tutaj przykładowy film ze strzelnicy (jak już wspomniałem wystarczy zerknąć na filmy na naszym kanale YT)

    https://www.youtube.com/watch?v=SxdgidJ6Dek

    Choć samo strzelectwo i krótkofalarstwo to tylko mały wycinek naszych działań.

    Dlaczego to się udaje - chyba z prostej przyczyny. Zamiast szukać i wynajdywać problemów na forum to coś robimy i pokonujemy te problemy jak się pojawiają. Nie czekając jak władza zmieni prawo czy ktoś da jakieś pieniądze.

    Bo może jak się twierdzi że nic się nie da to może już lepiej zamiast pisać na forum położyć się w trumnie i czekać na nieunikniony koniec
    pan zielony Szkoda marnować prąd i generować CO2 ,)



Zgodnie z życzeniem

Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.


Dz. U. 1974 Nr 24 poz. 141 U S T A W A z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy

Warunki ubezpieczenia już wymieniłem.

Są jeszcze wytyczne lekarskie co do wymogów zdrowotnych w zależności na poszczególnych stanowiska pracy.

JAK






  PRZEJDŹ NA FORUM