Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: sp1cws pisze: Coz to i ja doloze swoje drobne przemyslenia.Nikogo nie bede atakowal ani niczego nie udowadnial.Moje przemyslenia sa takie (moze zle?).Mysle ,ze najpierw trzeba ,,cos zrobic,, w kierunku prawa do stawiania anten na dachach,zeby nie bylo mowione,, nie bo nie,,. To skutecznie zabija nasze hobby.Nie kazdy kto zdobedzie licencje chce sie uzerac tak uzerac z administracjami,wspolnotami czy innymi zarzadcami w tej sprawie.Sam uparcie pare lat musialem sie uzerac w tym temacie.Wielu sie zniecheca skutecznie z tego powodu do krotkofalarstwa. Ale gdzie tu prawo jest złe? Prawo Ci pozwala. Jak nie pozwala Ci administrator, to bezprawnie i od tego są sądy. Prawo mamy ok, wystarczy go używać... Znowu zaczyna się judzenie. Po co? Dam ci prosty przykład: administrator nie da ci kluczy od wejścia na dach. Ma prawo zażądać od ciebie spełnienia wymogów BHP. To jest: opłacone OC, aktualne badania wysokościowe, posiadane przeszkolenie do prac na wysokościach, podpisane zobowiązanie, że naprawa wszelkich uszkodzeń w poszyciu dachowym zostanie przez ciebie pokryte. I już na wesoło, warunki te spełniają budowlańcy, strażacy i chyba energetycy - sieciowcy. JAK |