| Zamknięte anteny mniej szumią Dosłownie i alegorycznie |
sp7jd pisze: Jak kolega napisał z tematu robi się gównoburza ale piszę jako osoba posiadająca tzw. DELTĘ (czyli pętlę zamkniętą )oraz dipol na to samo pasmo w jednakowych warunkach i stwierdzam to samo od 11 lat, delta bardziej szumi od dipola. Ale na delcie słychać nie lepiej a "mocniej" o 1 do 2 tzw. esów . Zaraz teoretycy i nabijacze punktów zaczną zmasowany atak ale mnie to tzw. kitem wisi . Naprawdę zainteresowanych moją prawdą zapraszam na posłuchanie oraz kawę. Nie trzeba przekładać wtyczek przełącznik Diamond załatwia sprawę w jedną sekundę . Moje doświadczenia są odwrotne. Delta 160m horyzontalnie 7-8mtr nad ziemią oraz EFHW8010 horyzontalnie 9-10mtr nad ziemią. Tło jest zawsze niższe na Delcie, słychać więc lepiej słabe stacje. Kwestia dowołania się jest inna. Na EFHW łatwiej dowołać się przy małych mocach (do 20W) lepsze są też raporty z tych samych stacji. Mierząc za pomocą WSPR EFHW miał więcej spotów i lepsze raporty zarówno dla QSO powyżej 3000km jak i poniżej 3000km. Dla odległości poniżej 3000km raporty były średnio o 5db lepsze a dla DXów (3000km+) o 2db lepsze. Najdalsze QSO na Delcie to 15tys km na EFHW 2.5tys dalej. Pomiary zrobione w maju 2020 gdy nie było Sun Spots i SFI wynosiło 70. Łącznie ponad 300 różnych stacji raportujących. |