Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    Wip_SQ5ABG pisze:

    A tak przy okazji kolejnej rotacji w PZK. Czy cokolwiek nasza organizacja zrobiła w temacie "lex Czarnek" kiedy to jest olbrzymie zagrożenie ze strony kuratorów na dopuszczenie prowadzenia zajęć z uczniami czy zajęć klubowych w szkołach? Od grudnia prowadzę na swoim terenie spotkania z uczniami w szkołach prezentując im nasze hobby. Na razie niestety dyrektorzy wstrzymują się z dalszymi spotkaniami bo czekają na ostateczną decyzję. A kuratorów jakich mamy to nie od dziś wiadomo... Czy nie obudzimy się z ręką w nocniku?


Wiesław jak wparujesz do szkoły z "tęczową" flagą to może być problem aniołek Myślę, że jest to tworzenie problemu, którego nie ma i uleganie jakiejś histerii. Za komuny dało radę to i teraz da radę. W sumie to krótkofalarstwo jest tak samo apolityczne jak zajęcia szachowe albo balet. Upierdliwe może być pisanie konspektów, bo to ewentualnie trzeba będzie zrobić i poświęcić na to trochę czasu. Jest rozpoczęty temat...szkoła na tak kuratorium też. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie, ale jestem dobrej myśli. Jak korona-świrus będzie zwykłą grypą i zostanie oficjalne podpisane porozumienie z kuratorium to zaczynam rozmowy w szkole gdzie chodzi mój młodszy harmoniczny. Może się uda coś stworzyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM