Xiegu g90 jako pierwszy transceiver KF |
Powiem tak - mam FT891 oraz g90, kupiłem w tym samym czasie. 891 wziąłem ze sobą tylko na jeden wyjazd. Wszystkie pozostałe to tylko i wyłącznie g90. 891 nie sprzedałem tylko dlatego, że bardzo prędko po zakupie padł wyświetlacz, po naprawie znowu jedna pozioma kreska jest nieaktywna, nie mam siły z tym walczyć. Dziś odzyskałbym pewnie 1500zł za takie 891, także pewnie u mnie zostanie. Używam bardzo sporadycznie z racji na to, że ergonomia to jest jakaś pomyłka. cechy, które przemawiają za g90: - BARDZO dobra autoskrzynka (nadawałem na 20m z dipola na 80m dołączonego praktycznie wprost do wyjścia radia, działało bardzo dobrze!), - naprawdę dobry odbiornik (mówię o wersji firmware 1.73, a to jest ważne, bo to radio jest SDRem) *) - nie jest to radio stricte QRP, jest to optymalna moc do pracy terenowej. Na telegrafii 20W w dobrej antenie daje praktycznie globalny zasięg, jest to świetny kompromis między mocą a zużyciem prądu w terenie, - doskonale działa z powerpacka 3S (zakres napięć od 10.2V do 12.6V), da się zasilać z USB-C power delivery przez właściwą przejściówkę, dzięki czemu gonię go z powerbanku GreenCell powerplay pro, - bardzo dobre radio dla nasłuchowca (wodospad, wbrew pozorom niezła wygoda pracy), - jest ciche, bo nie ma w ogóle wentylatorów, - na odbiorze i przy nadawaniu pobiera o wiele mniej prądu niż 891, - bardzo dobrze sprawuje się na telegrafii (zwłaszcza odbiornik), 500Hz od sygnału S9+30dB da się usłyszeć S5, a nawet słabsze, - czy wspomniałem o wodospadzie? - przy zasilaniu 12.5V sygnał jest czystszy niż z FT891 przy mocy zredukowanej do 10-20W i włączonej silnej kompresji. A to ma znaczenie przy pracy na wzmacniacz mocy. Choć generalnie nie trzeba dopału, na telegrafii 20W to jest niezły kop. - nie ma szans na stuwatowy overshoot, który zniszczy tranzystorowy wzmacniacz mocy lub transwerter, - łatwe przełączanie słuchawki/głośnik bez konieczności wyjmowania wtyczek. zalety, które przemawiają za FT891: - 100W mocy na telegrafii, - bardzo dobry enkoder z regulacją blokady, bardzo wygodne strojenie, w porównaniu do enkodera w g90 to jest zupełnie inna liga, - można wdepnąć klucz na dwie godziny i radio nie będzie aż tak gorące, bo ma wentylatory, - interfejs optymalizowany pod operatorów SSB, także jeśli ktoś nie używa telegrafii, to będzie zadowolony, - cyfrowa redukcja szumów (daje brzydki dźwięk na słuchawkach i bardzo męczy, ale do krótkiej pracy z głośnika jest OK), - keyer z programowanymi pamięciami, - ostrzejsze zbocza filtru telegraficznego, okupione jednak znacznie gorszym brzmieniem (da się poprawić w menu), - osobny tryb pracy do emisji cyfrowych. Trudno mi to ocenić, go nie używam, ale wiem, że jest i jest nieźle konfigurowalny, - automatyczne dostrajanie do sygnałów telegraficznych, potrafi całkiem fajnie zrobić zero beat także w splicie, - equalizer przy nadawaniu i odbiorze, choć nie tak prosto go ustawić, - istnieje jakaś redukcja zakłóceń, noise blanker nie taki zły (gorszy niż w TS590SG ale ogólnie daje radę). Wady g90 - małe przyciski i mały wyświetlacz, - enkoder pracuje skokami, - radio się mocno nagrzewa przy długim nadawaniu pełną mocą, - brak pamięci w keyerze, - brak redukcji szumów przy odbiorze, noise blanker jest słaby, działa tylko na trzaski od zapłonu, nie radzi sobie z innymi zakłóceniami (np. radary pozahoryzontalne), - nowsze wersje firmware'u powodują złą pracę AGC na telegrafii, producent to poprawia, ale powoli, - tylko 20W, - nie ma marki Yaesu czy Icom. wady 891 - jeśli nie masz dobrze dopasowanej anteny, to musisz użyć zewnętrznej skrzynki, - fatalny interfejs użytkownika, zwłaszcza dla nasłuchowca lub kogoś, kto często zmienia emisje i pasma. Moim zdaniem jest to najgorszy interfejs użytkownika jaki kiedykolwiek Yaesu zrobiło: - praca w splicie to mordęga, - ważne nastawy (np. moc wyjściowa, wybór wstęgi bocznej, głośność podsłuchu telegrafii, nastawy keyera) są schowane w menu, - poziomy menu utrudniają szybkie zmiany nastaw (np. jak szybko zawęzić filtr a potem przejść z powrotem do pamięci keyera bez przypisywania funkcji do przycisku?) - bardzo głośne wentylatory, wystarczy chwilę ponadawać i wyją, - radio nie pracuje całkiem poprawnie poniżej 12V, przynajmniej moja sztuka tak ma. Odpada zasilanie z popularnych powerpacków 3S, - duży pobór prądu nawet przy nadawaniu zredukowaną mocą, - odbiornik mniej odporny na silne sygnały. Na szczęście to jest "tylko" 20dB i można się odsunąć poza zakres pierwszego filtru. *) To jest ten poziom odporności na silne sygnały co Icom 756 Pro III lub TS590S na WARCach, znacznie lepszy od Icoma 9700, FT1000D, nie mówiąc o 891 (>,20dB różnicy). |