Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp3qfe pisze: sp9eno pisze: SYSTEM OPIERA SIĘ NA ZASADZIE JEDEN KRAJ - JEDNO BIURO. Bo tak jest najprościej i najtaniej. Chyba jest coś więcej od jedności w Polsce: http://www.opor.org.pl/qsl-poland.html Rozumiem, że żartujesz. To, ze jest pomysł /nawet niezły/i ze była próba to fakt. Ale z powodu zasady "jeden kraj-jedno biuro" ta próba była nieudana. Gdyby PZK zgodziło się przekazywać karty do "nie członków PZK" to była by szansa. Ale to jest po pierwsze wbrew interesom PZK, a po drugie PZK nie jest w stanie zrobić tego technicznie. Dzieki temu karty QSL docierają do wielu osób nie będących członkami PZK. Innymi słowy organizacja działa wbrew interesom swoich członków. Bo za Twoje i moje pieniądze karty QSL docierają do osób nie płacących składek. To taka PZKowska "dobra zmiana". Albo "QSL+ dla wybranych znajomych". eno |