Radia dla preppersów (moja wersja) |
SP2W pisze: sq6ade pisze: Warto zbierać i aktualizować informacje o częstotliwościach lokalnych gdzie aktywni są amatorzy (też przemienniki) i służby działające w analogu. Do tego te hendiki tanie 2m/70cm w ilości z zapasem zmagazynować. Radio HF to już na armagedon Taki mam plan, a o radiu HF od dawna myślałem, ale tylko dla mnie. Mam warunki na działce pod odpowiednią antenę, od innych nie mogę tego oczekiwać. Reszta tylko 0.7/2m, jeszcze nie wiem czy ręczniak czy jakieś radio mobilne/bazowe o niewielkich wymiarach, np na 6m. -Gdybyś chciał zrobić radio na poważnie to dwie stacje bazowe (główna + zapasowa) z wyposażeniem do łączności ze światem czyli służbami i innymi ocalałymi. Czyli pełny trx HF, KF, VHF, UHF z możliwości pracy wszystkimi głównymi emisjami. Radiostacje CB, PMR itp. tylko jako bazowe. -Osobno stacje bazowe do współpracy z paśmie VHF z radiostacjami indywidualnymi. Jeżeli nie przewidujecie ataku nuklearnego wystarczy dla stacji bazowych sprzęt amatorski a dla stacji indywidualnych programowalne 16 kanałowe radia VHF takie jakie stosują służby profesjonalne a w nich ustawiony jeden lub dwa kanały przez co do obsługi mamy tylko włącznik z regulatorem siły głosu i PPT! -Do tego szkolenia z zakresu posługiwania się sprzętem oraz nasłuch stacji pracujących w okolicy. (Straż Pożarna, pogotowia wszelkiej maści w tym ratunkowe, Kolej, leśnicy, energetycy, wojsko itd.) -Potrzebujesz dwóch zastępców potrafiących tyle co TY aby w razie konieczności uruchomić sprzęt i nim się posługiwać. |