Radia dla preppersów (moja wersja)
    SP2W pisze:

      sp9nrb pisze:

      Temat zastał rozpoczęty metodą rozkapryszonego dzieciaka "mama ja chcę łączność" Po pierwsze ilu będzie korespondentów i w jakich odległości. W jakich warunkach łączność ma być zapewniona Ile macie pieniędzy. Aby uzmysłowić problemy:

    W końcu ktoś pisze na temat, choć wcale nie pytałem o łączność, tylko o radia - czytasz ze zrozumieniem?

    Pisałem na jeden konkretny wątek z jednym tematem, jakim jest porównanie radiostacji, których w rękach nie miałem, a które sobie wybrałem. Pytałem o rzeczy związane z ich solidnością, jakkolwiek to rozumieć. No i się rozwinęła dyskusja nie na temat. Przestrzega tu w ogóle ktoś regulaminu? wesoły

    O samej łączności w prepperingu można by pisać długo i namiętnie, ale skoro już padły świadome pytania, to odpowiem, że chodzi o ludzi mieszkających od siebie o 1-30 km, w gęstej miejskiej zabudowie, przy czym nie zakładam, że każdy z każdym musi mieć łączność. Raczej ma to wyglądać tak, że niektórzy będą mieli dostęp do szerszych środków łączności i większe możliwości skomunikowania się z ludźmi spoza 3City. Inni będą mieli dostęp do transportu ciężarowego, inni do źródła żywności itd. Akurat ja zajmuję się i łącznością i magazynowaniem środków do życia i nawet szkoleniem strzeleckim. W pierwszym rzędzie zakładamy jednak kataklizm osobisty typu utrata miejsca zamieszkania, środków do życia, brak prądu przez wiele dni itp. Atak nuklearny w ogóle nie jest brany pod uwagę, podobnie jak życie w ziemiance. Tyle na ten temat - cut the crap!

    Wracając do tematu, będzie CB, mobilne, z możliwością podłączenia do stacjonarnej anteny. Będzie prosty ręczniak UKF/VHF, ale z dobrą czułością i dobrą anteną. Chcę też radio cyfrowe, ponieważ cyfra dodatkowo zwiększa szanse na zebranie informacji (nie ma problemu z wielkimi odległościami w ręczniaku). Będzie i PMR do komunikacji na 200-300m. Właściwie to już mamy część tego sprzętu.

    Pytam o konkretne radia, byłoby wspaniale, jakby ktoś umiał porównać czułość wspomnianego AnyTone do czułości dowolnego radia Yaesu w cenie do 1 000 zł. To chyba jednak marzenie ściętej głowy i zaraz ktoś wyskoczy z opcją na scenariusz fallout.


Nie wiem czego oczekujesz. Na początek uwaga. To ma być łączność stała a nie sporadyczna 75% czasu i 75% miejsc. Brakuje ci wiedzy na temat łączności na fali przyziemnej i fali odbitej. Nie znasz problemów łączności na obszarze miejskim. I już określając potrzeby treści korespondencji po cichu zakładasz kilka sieci łączności. I prawidłowo. Proponował bym oprzeć się na wojskowym planowaniu sieci na poziomie pluton kompania batalion. Wtedy zrozumiesz łączność w grupie i łączność z koordynatorem wyższego szczebla. Wielu kolegów już ćwiczyło różnego rodzaju środki łączności i mogą napisać czego można oczekiwać. Napiszę tylko o łączności na odległość 30 km. Jest to bardzo trudny orzech do zgryzienia. Zaczyna się pierwsza strefa martwa. UKF i kf na bezpośredniej już nie dolatują, a KF odbita przelatują. Tu ważniejsze od radia są systemy antenowe na wysokich masztach. Dlatego proponuję taką kolejność określić planowane rodzaje sieci. Określić parametry radiowe sieci. Dobrać do tych parametrów odpowiednie urządzenia.
JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM