Radia dla preppersów (moja wersja)
    rojo pisze:

    Mojemu koledze od preperowania poważnie się pomieszało w czaszce. A A.Kudliński nawet chyba ma rozprawy za mącenie ludzią w głowach! Jest też film o nie udanym preperowaniu bardzo szczęśliwy
    https://m.cda.pl/video/5561067f3
    U mnie lokalnie goście praktykują buschcrafting. Siedzą w lesie po kilka dni, do komunikacji używają Motoroli PMR.


Nie znam Twojego kolegi, możliwe, że odleciał od realiów.

Forumowicze piszą o jakiś ziemiankach, atakach nuklearnych itp, a nie biorą pod uwagę, że ktoś może mieszkać w głuszy leśnej i przeżyć kataklizm w postaci pożaru. A co powiedzieć ludziom, którzy zostali zalani (Wrocław, Gdańsk, wiele miast nad Wisłą) albo wichura pościągała im oraz wszystkim sąsiadom dachy z domów?? Wtedy nie można liczyć na nikogo w obszarze rażenia.

ps. U mnie goście praktykują drinking w pobliskim parku, siedzą tam miesiącami, a do komunikacji używają przepitego głosu. Pokrewieństwo z bushcraftem jest takie samo wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM