Antena na 430MHz - chiński wynalazek |
W sumie to nie wiadomo jak ją rozpatrywać, czy traktować ją jak obcięty fider z kiepskim ekranem , czy jak równoległy obwód rezonansowy, czy też jak antenę helikalną z dziwacznym kiwającym się sprzężeniem. SWR jest nienajgorszy bo w najniższym punkcie wychodzi około 1:1.2, ale pasmo wąziutkie nie odpowiadające danym technicznym z karty katalogowej. Niestety kabel tej anteny robi za przeciwwagę i promieniuje, co nie jest fajne. Podatność na odstrojenie praktycznie wyklucza sensowne wykorzystanie tej anteny do czegokolwiek. LORA ją akceptuje, ale prawda jest taka, że na spinaczu biurowym równie dobrze pracuje |