Radio Retro - zapraszam do nowej grupy
Jak niejednokrotnie wspominałem na Forum, fascynuje mnie dawne radio. O wiele bardziej, niż współczesne urządzenia, zarówno w zakresie krótkofalarskim, jak i domowego sprzętu audio. Nic tak nie rozgrzewa mi duszy jak widok pięknie świecącej nocą skali odbiornika, na której widnieją egzotyczne nieraz nazwy dalekich miast. Dzisiejszym urządzeniom daleko do tej magii, jaka towarzyszyła miłośnikom „eteru” przez minione dziesięciolecia. W większości dzisiejszych odbiorników radiowych jedynym wyróżniającym się elementem jest obudowa, reszta to chiński „scalak” wart 25 centów, a jedyne stosowane w odbiorniku elementy LC są w zasilaczu. I poza odbiornikami z najwyższej półki działanie pozostałych jest raczej mierne. Ot, tak by posłuchać Lady Gagi lub równie debilnych reklam na dudniącym przesterowanymi basami RMF-ie. Odbiór AM już dawno przestał interesować wytwórców. Zresztą po co inwestować w radio z prawdziwego zdarzenia, skoro muzykę nadaje się z plików MP3.
Od dawna kupuję więc zabytkowe już dziś odbiorniki, doprowadzam je do ich pierwotnej świetności. Nie jest to jednak typowa kolekcja, gdyż zbieram tylko te egzemplarze, które mi się z jakichś względów podobają i stawiam na półce dopiero gdy wyglądają i działają, jakby właśnie opuściły wytwórnię. Są doprowadzane przeze mnie, lub profesjonalne zakłady, którym zlecam tę pracę, do fabrycznego stanu zarówno pod względem estetycznym, jak i użytkowym ( do wymiany idzie wszystko to, co się w urządzeniach starzeje, jak choćby kondensatory czy oporniki, poprawiane są wszystkie luty i wymieniane lampy. Czyszczone są potencjometry, srebrzone styki przełączników i odnawiane mechaniczne napędy. Po renowacji całość jest od początku strojona.) I każdego z posiadanych odbiorników normalnie używam, nie jest to więc też wystawa. To ma idealnie działać, a nie stać za szybą.
Korzystając zatem z okazji chciałbym pochwalić się kilkoma z posiadanych urządzeń, nie jest to żadna kolekcja, gdyż jak wspomniałem tego sprzętu na co dzień używam. Jest to też zaledwie część posiadanych urządzeń, masa ich czeka w kolejce do renowacji, jak choćby dwa odbiorniki MORS OK-102/I i II, ostatnio kupiony Racal RA-117, czy właśnie będące na ukończeniu piękne odbiorniki „Unitry - Diory”, DSTL – 202 i DMTL – 202. Może i nowe urządzenia są technicznie dobre lecz brak im tego co mi się w radiu podoba. Wolę więc kupić starego grata i często wydać na jego renowację tyle, ile kosztowałby zakup nowego sprzętu, niż kupować nowoczesne chińskie badziewie. Poza tym sprzęt, którego używam jest również sporym kawałkiem historii polskiej produkcji radiowej ( i byłego ZSRR też oczko).
Z góry przepraszam za zdjęcia, robiłem je dla swoich potrzeb, a nie publicznej prezentacji więc nie są szczególnie udane.
Niektóre fotki są dostępne na stronie: http://picasaweb.google.com/pfkaluza


  PRZEJDŹ NA FORUM