Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
jaQbek, masz chyba z racji szacownego wieku i zdrowia kłopoty z liczeniem? 2012 -2000 = 12 czyli ile kadencji? Czy pomyślałeś kiedyś jak wyglądałoby PZK, gdyby nie tacy ludzie jak JMR, którzy tyle lat PZK służą ciężką pracą? A mogliby na emeryturze spokojnie sobie odpoczywać, co jest Twoją formą życia. Miałeś przez ostatnie 21 lat wielokrotnie propozycje zaangażowania się w działalność PZK i co zrobiłeś, poza przeniesieniem się (ucieczką) z OT-11 do OT-50? Tu na tym forum i kilku innych, napisałeś swoją historię "krótkofalarską" pod kilkoma znakami, nickami, wielokrotnie ostrzegany, blokowany, wyrzucany przez Adminów i... - NIC pozytywnego nie zrobiłeś dla PZK, którego jesteś chyba jeszcze członkiem (?). I nadal nie masz skrupułów, śmiesz pisać obraźliwe teksty o tych, którzy ciężko pracują także dla Ciebie, byś mógł cieszyć się naszym pięknym hobby - oby poza forum - na pasmach radiowych. Wpisz swój znak w wujka Google i zobaczysz swoją "rewelacyjną" historię życia forumowego... Zdrowia i odwagi do stawania w prawdzie o sobie życzę w 2022 r. ![]() |