NanoVNA
    djbpm pisze:

    Tak jak napisał Canis, bao mógł zostać ogłuszony zbyt dużym sygnałem. Trzeba to jakoś sprawdzić na czymś innym. Jakiś dobry RTL-SDR by wystarczył.

Mam kilka dongli z R820T i R820T2,"słyszą" podobnie do Bao. Do tego sporo zakłóceń głównie własnych jak sądzę.
    djbpm pisze:

    W tego typu antenach zyski poszczególnych pięter mogą się dodawać, ale mogą się też odejmować.

IMHO, ciężko byłoby aby "piętra" wzajemnie się znosiły. Musiałyby być zdrowo rozjechane fazowo. Przy tej częstotliwości niedokładność +/-2 mm dają przesunięcia rzędu +/-1' przy czym błędy się kumulują wraz z ilością elementów.

    djbpm pisze:

    Sprawdź jeszcze jakość styku tej fajki z promiennikiem, ponieważ tam występuje punkt minimum napięcia max prądu, który jest bardzo wrażliwy na rezystancję.

Fajeczka jest OK, dolutowałem ją gazowo.

    djbpm pisze:

    Kiedyś zbudowałem taką wspaniałą antenę 2x5/8, która słyszała o 3dB słabiej niż 1x5/8, więc raczej zaczynaj od czegoś pojedynczego i to próbuj rozbudowywać, aby mieć punkt odniesienia.

Słusznie, można tak zrobić. Dobra rada. Poza teorią, można dobrać wymiary eksperymentalnie. Choć uważam, że w moich warunkach nie ma sensu się bawić w anteny do czasu zmiany QTH (obecnie mieszkanie w połowie 10-ciopiętrowca, w blokowisku na 20-30 tys. mieszkańców, w mieście >220 tys. mieszkańców w środku aglomeracji grubo ponad 3 mln. ludności - GZM z przyległościami, do tego antena na balkonie poruszony ). Uważam, że przyczyną mojej porażki z J-tką są właśnie warunki antenowe. J-tka nie jest do końca głucha, może źle się wyraziłem. Słyszy kilka przemienników (np. 65 km w linii prostej, na Szyndzielni który jest w zasięgu optycznym jak sądzę) ale słyszy to samo co ta mała pipka od Bao lub nawet ciut gorzej. Chyba nic się nie wybije poza oryginał (całkiem fajnie zestrojony). Pozostaje zrobić jakiś GP 1/2 lub 5/8, byle stało na zewnątrz.
Zbudowałem kilka mies. temu kopię Diamond X50 u rodziców na wsi (okolice Siewierza). Byłem zachwycony tym co mogę usłyszeć mając ją ledwie 2 m nad ziemią w dolince. Szczególnie dużo słyszałem na 2 m i w pasmie kolejowym. Może też dlatego, że na 70 cm nic się nie działo w tym czasie. Przywlokłem ją do siebie i po kilku godzinach rzuciłem w kąt bo "ogłuchła", teraz leży i niszczeje. Tak samo było z kopią X200... Ale tam u rodziców, to po wejściu na górkę na zwykłej PMR-ce można zrobić DX >60 km wesoły

Na 1090MHz, kilka lat temu, wykonałem 2 kolinearki z kabla SCF12 (8 lub 9 sekcji), działają do dziś wyśmienicie. Zbierają kierunki których nie powinny słyszeć. Dzieje się tak pewnie dlatego, że 30 m przed sobą mam potężne betonowe zwierciadło w postaci bloku mieszkalnego 10-ciopiętrowego ,) Takich zwierciadeł jest tu dziesiątki, stąd odbiór "dziwnych" kierunków z odl. >400 km


Choć uwielbiam się w to bawić, to muszę chyba odpuścić i rozejrzeć się za nowym QTH... Szukam właśnie działki budowlanej a jednym z głównych czynników są dobre warunki antenowe (serio) bardzo szczęśliwy

Sorry za gigantyczne OT. Miało być o NanoVNA a wyszło o J-pole. Może moderator wydzieli posty do osobnego wątku? Zgłosiłem do moderacji.


  PRZEJDŹ NA FORUM