Detefon - bezkryształkowy :) |
Czary z mleka. Też kiedyś takie miałem jak somsiad z ryjem przyleciał że słyszy mnie w radiu Fizyka. Ale incydent z detektorem i kaloryferem też miałem . Dioda Ge pochodziła z detektora fonii FM jakiegoś lampowego TV. To było zaskakujące że coś z niczego i działa Jeden znajomek za antenę uznał kaloryfer a za uziemienie bolec żerujący w gniazdku 220V. Było bolesne |